5 lutego 2019

Macedonia nowym członkiem NATO. Gra o zmniejszenie wpływów Rosji na Bałkanach trwa

(SGT Adrienne Killingsworth, U.S. Army [Public domain], via Wikimedia Commons)

6 lutego Macedonia stanie się 30 członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. Po podpisaniu w środę protokołu w siedzibie NATO w Brukseli tylko dwa państwa leżące na Bałkanach pozostaną poza strukturami Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego – Serbia oraz Bośnia i Hercegowina.

 

Przyłączenie się Macedonii do NATO będzie miało znaczenie bardziej polityczne niż militarne. Wojskowy wkład Skopje w zasoby Paktu Północnoatlantyckiego nie będzie zbyt wielki. W ostatnim zestawieniu potencjału militarnego w świecie „Global Firepower”, Macedonia zajmuje odległe, 118 miejsce. Z ludnością nieznacznie przekraczającą liczbę 2 mln, mniejszą niż większość polskich województw, Macedonia jest jednym z mniejszych państw Europy.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Armia licząca 8 tys. osób wraz z rezerowowym personelem ok. 15 tys. osób należy do grupy niewielkich sił zbrojnych, choć w regionie Bałkanów nie jest wyjątkiem. Dziesięć samolotów transportowych i taka sama liczba treningowych, 14 śmigłowców oraz 31 czołgów nie zmienią znacząco sytuacji w tym regionie Europy.

 

Małe kraje bałkańskie mają siły zbrojne o podobnej liczebności – Kosowo (docelowo 5 tys.), Czarnogóra (3,4 tys.). W wyższej lidze grają Chorwacja (18 tys. żołnierzy), Albania (50 tys.) czy Bułgaria (52,6 tys.) oraz oczywiście najstarszy członek NATO na Bałkanach – Grecja (161,5 tys.). W sumie daje to członkom NATO  możliwości militarne wielokrotnie przekraczające siłę Serbii (40 tys. wojskowych), która nadal traktowana jest jako najbliższy sojusznik Rosji na Bałkanach. 

 

Bliżej Brukseli, dalej Moskwy

Podobnie jak w wielu krajach w południowo – wschodniej części Europy, także w Macedonii mamy wiele czynników destabilizujących kraj. Pozostawanie co trzeciego dorosłego obywatela poza rynkiem pracy, niskie PKB i powolnie zmieniająca się struktura gospodarki czynią z Macedonii jeden z biedniejszych krajów Europy. Wśród 189 państw ocenianych pod względem wielkości rocznego PKB na mieszkańca, Macedonia plasuje się w połowie listy z wynikiem ok. 5,5 tys. dolarów per capita. Przebudowa gospodarki to proces dopiero nabierający rozpędu, bez gwarancji na utrzymanie długotrwałego trendu. Macedończycy, bliscy kulturowo Serbom, wybrali więc kurs proeuropejski, co oznaczało też ochłodzenie relacji z Moskwą. Zachętą ze strony Zachodu były i są środki pomocowe, przeznaczane głównie na budowę infrastuktury oraz obietnice kolejnych pieniędzy w zamian za poluzowanie kontaktów z Rosją. Zbliżenie z NATO i UE postanowili jednak wykorzystać sąsiedzi Macedonii, zmuszając Skopje do ustępstw.

 

Grecja, Albania, Bułgaria

Gorąca dyskusja o możliwym wejściu Macedonii do NATO, a w dalszej perspektywie do UE, toczyła się latami w mediach oraz na ulicach Macedonii i Grecji. Perturbacje wewnętrzne w obydwu krajach nakręcała nazwa Macedonii, której nie uznawali Grecy, a zmiany której nie akceptowała duża część obywateli Macedonii. Ostateczny kompromis liderzy obydwu państw okupili trwającą nadal krytyką ze strony opozycji, ale uzgodniona zmiana nazwy na Macedonia Północna przerwała spór międzypaństwowy, którego zwieńczeniem będzie przyjęcie Skopje do NATO 6 lutego, czyli w niespełna miesiąc po przyjęciu przez macedoński parlament poprawek do konstytucji (11 stycznia) i w nieco ponad tydzień po poparciu przez greckich parlamentarzystów zmiany nazwy północnego sąsiada.

 

Mało mówiło się o wygaszeniu kilkunastoletniego sporu między Macedonią a Bułgarią, który na poziomie dyplomatycznym zakończono 1 sierpnia 2017 roku. W porozumieniu o przyjaźni, dobrym sąsiedztwie i współpracy premierzy Bułgarii oraz Macedonii zagwarantowali zapobieganie separatyzmom oraz oświadczyli, że kraje te nie mają wobec siebie roszczeń terytorialnych. Macedonia zadeklarowała ponadto, że nie będzie ingerowała w sprawy wewnętrzne wschodniego sąsiada w celu ochrony mniejszości macedońskiej w Bułgarii. Podczas wędrówki Macedonii do NATO dużo skorzystali też Albańczycy, którzy bez oporu dyplomacji macedońskiej powołali swoją armię w miejsce Sił Bezpieczeństwa Kosowa, dokonując tego z poparciem USA.

 

Jan Bereza

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram