W podlaskiej miejscowości Burzyn parafianie wznieśli przed kościołem piękny drewniany krzyż – karawakę. Ta średniowieczna tradycja wraca niosąc ludziom nadzieję. Krzyż, który ma chronić przed zarazą, jest dla mieszkańców Burzynia znakiem Bożej opieki. To najpewniej pierwsza od dziesięcioleci karawaka wzniesiona w Europie.
Proboszcz parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Burzynie zaznacza, że krzyż karawaka jest częścią tradycji Kościoła, która jest dziś ludziom bardzo potrzebna. – Ludzie potrzebują znaków i potrzebują takiego zewnętrznego znaku. Takim dobrym znakiem jest krzyż – i po co szukać czegoś nowego, jak jest coś, co jest wpisane w tradycję Kościoła i jego historię – mówi ks. Marcin Sobiech. Kościół, a przed nim krzyż, znajdują się w centrum miejscowości, dlatego święty znak otacza opieką cały Burzyn. Parafianie przychodzą już pod krzyż, aby się modlić.
Nazwa krzyża powstała w wieku XV i wiąże się z hiszpańską miejscowością Caravaca, gdzie stanął pierwszy taki krzyż. Posiada on charakterystyczny wygląd. Na pniu krzyża umieszczone są dwie poprzeczne belki – górna przeważnie jest krótsza. Karawakę stawiano głównie podczas epidemii, ale miała też chronić przed gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi, pożarami i złymi duchami. Karawaka posiadała często napis: „Od nagłej i niespodziewanej śmierci, zachowaj nas Panie”. Jest znakiem Bożej obecności i nadziei na pokonanie choroby i zła. – Jest to taki widoczny znak, że Pan Bóg jest nad nami i opiekuje się nami – mówi cytowany przez bialystok.tvp.pl ks. Marcin Sobiech, proboszcz parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Burzynie.
Wesprzyj nas już teraz!
Burzyn znajduje się na terenie gminy Jedwabne (woj. podlaskie). Ostatni raz te okolice zaraza nawiedziła w roku 1919, kiedy to panoszyła się tu grypa zwana „hiszpanką”. Wówczas to wzniesiono karawakę niedaleko miejscowości Nadbory, w której wtedy tylko jednego, najgorszego, dnia epidemii, odbyło aż 13 pogrzebów. Karawaka stoi też od wielu lat w nieodległej Łomży.
Karawaka to tzw. krzyż epidemiczny. W Polsce był bardzo popularny w wiekach XVIII, XIX i na początku XX, kiedy to nasze ziemie często nawiedzały epidemie. Stara katolicka tradycja mówi, że krzyż ten jest odwzorowaniem relikwiarza z miejscowości Caravaca, w którym były przechowywane fragmenty krzyża Chrystusowego przywiezione z Ziemi Świętej przez rycerzy krucjatowych. Relikwiarz ten jest w kształcie krzyża z dwiema poziomymi belkami.
Źródło: bialystok.tvp.pl
Adam Białous