16 kwietnia 2013

Późne małżeństwa – czyli postępowa kultura przeciw naturze

(Fot. zeafonso/sxc.hu)

Średni wiek, w którym Amerykanie decydują się na małżeństwo wynosi 27 lat w przypadku kobiet i 29 lat w przypadku mężczyzn. Oznacza to, że mieszkańcy Stanów Zjednoczonych pobierają się później, niż kiedykolwiek w historii. Tendencja ta dotyka też innych krajów. Czy przyczyną tego stanu rzeczy jest roztropność czy raczej hedonizm?

 

Problemy związane z odwlekaniem decyzji o małżeństwie są dobrze widoczne wśród społeczności murzyńskiej w Stanach Zjednoczonych. – Z dominującymi trendami związanymi z małżeństwem nie wszystko jest w porządku – zauważa czarnoskóry pastor Harry Jackson. – Trzy czwarte czarnoskórych dzieci, której przychodzą w naszym kraju na świat to dzieci nieślubne. Kobiety w tej społeczności nie chcą zmieniać obecnego stanu rzeczy. 40 procent z nich w ogóle nie zamierza wychodzić za mąż – dodaje prezes promującej tradycyjną moralność High Impact Leadership Coalition. Według Jacksona przyczyną jest „przeseksualizowanie” kultury połączone z przeświadczeniem, że dobrym momentem na ślub są dopiero późne lata 20te. Obydwa te poglądy mają jeden efekt: wzrost ryzyka podjęcia przedmałżeńskich kontaktów seksualnych, a nawet seksualnego promiskuityzmu (posiadania wielu partnerów) jak również uzależnienia od pornografii. Brak wstrzemięźliwości seksualnej ma swoje negatywne konsekwencje, gdy małżeństwo zostanie już zawarte.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Podobnego zdania jest ekonomistka dr Jennifer Roback Morse, prezes promującego małżeństwo Ruth Institute. Uważa ona, że wbrew niektórym opiniom, nic nie wskazuje na to, by 20 latkowie mieli odraczać małżeństwa. Według statystyk, rozwody wśród par, które zawarły małżeństwo w tym wieku nie są wcale częstsze. Zdaniem Morse natomiast unikać należy jedynie małżeństw nastolatków. Morse głosi tezę, że współczesna kultura działa przeciwko naturze. Według współczesnej mentalności kobieta powinna brać ślub, gdy zbliża się do trzydziestki. Tymczasem największe możliwości rozrodcze ma ona znacznie wcześniej. – Mamy sprzeczność między tym, co kobietom mówi natura i tym, co mówi kultura – zauważa Morse. – Według tej pierwszej ciało kobiety jest najlepiej przygotowane do porodu, gdy jest ona niedużo przed i niedużo po 20 tce. Z kolei według tej drugiej kobieta powinna odkładać małżeństwo i rodzicielstwo do 30 tki. Kultura mówi kobiecie: nie bierz ślubu i nie zostawaj matką aż nie będziesz miała dostatecznie mocnej pozycji zawodowej, by być gotowa na rozwód i samotne rodzicielstwo. Oto mentalność, którą należy zwalczać – dodaje ekonomistka.

 

Zdaniem Morse takie podejście jest szkodliwe dla zdrowia kobiet. – Nim kobieta osiągnie wiek 27-28 lat, który uważany jest współcześnie za właściwy moment na zawarcie małżeństwa zażywa ona pigułki antykoncepcyjne – zauważa ekonomistka. – Później zaś, gdy w końcu decyduje się mieć dziecko zachęca się ją do brania medykamentów, które umożliwią zajście w ciążę, gdy jest to już biologicznie trudniejsze. Czy nie lepiej byłoby po prostu zostawić kobiece ciała w spokoju i przestać się nimi zabawiać? – pyta Morse.

 

Z kolei Eric Teetsel, dyrektor organizacji The Manhattan Declaration, broniącej świętości życia, wolności religijnej i małżeństwa uważa, że zmiana aktualnej szkodliwej kultury wymaga ożywienia kultury wspierającej małżeństwo i rodzinę, która zachęcałaby młodych do wczesnej decyzji o ślubie. Ważna jest także pamięć o tym, że małżeństwo ma być nie tylko źródłem przyjemności, ale powinno także obfitować w poświęcenia. – Chrześcijańskie związki wyznaniowe powinny ukazywać konieczność małżeństwa dla wspólnoty obywateli – mówi Teetsel, cytowany przez christianpost.com. – Małżeństwo powinno być ukazywane jako akt ofiarny. Akt, który nie niszczy wolności i szczęścia, ale daje możliwość przyczynienia się do dobra wspólnego społeczności lokalnej i kraju – dodaje. Problem późnych ślubów wynika głównie z woli mężczyzn. – Istnieje wiele zdolnych i chętnych do małżeństwa młodych kobiet, jednak brakuje odpowiednich i chętnych do stanięcia na ślubnym kobiercu mężczyzn – zauważa Teetsel.

 

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram