20 maja 2017

Lourdes: wojskowi z całego świata pielgrzymują do Matki Bożej. „Braterstwo żołnierzy jest silne”

(By BRUNNER Emmanuel, Manu25 (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html), CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) or CC BY-SA 2.5-2.0-1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5-2.0-1.0)], via Wikimedia Commons)

W Lourdes rozpoczęła się międzynarodowa pielgrzymka żołnierzy. Uczestniczy w niej 12 tys. wojskowych z 40 krajów. Organizatorem przedsięwzięcia jest francuska armia, a wśród zaproszonych znajdują się żołnierze wszystkich krajów, z którymi Francja utrzymuje relacje dyplomatyczne. Do Lourdes przybyła również delegacja watykańskich sił zbrojnych.

Idea pielgrzymki zrodziła się zaraz po II wojnie światowej jako świadectwo pokoju i pojednania. Pierwszymi pątnikami byli bowiem żołnierze francuscy i niemieccy. Jak zauważa organizator pielgrzymki ks. Arnault Berrone, tegoroczne spotkanie żołnierzy w Lourdes ma charakter wyjątkowy. „Po serii zamachów terrorystycznych Francuzi wiedzą bowiem, że są w stanie wojny, co więcej, że wojna ta toczy się na ich terytorium. Stąd świadomość misji żołnierza jako tego, który przywraca i zapewnia pokój, wyłania się z nową mocą” – mówi ks. Berrone.

Wesprzyj nas już teraz!

„Uczestniczymy w wojnie światowej w kawałkach, jak mówi papież Franciszek. I my żołnierze wiemy, że bez względu na szarżę czy powierzone nam zadanie musimy być budowniczymi pokoju. Nikt z nas nie uczestniczy w działaniach wojennych z własnej inicjatywy, lecz na polecenie władz cywilnych, społeczeństwa, któremu służymy” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Berrone.

„Przez pięć lat byłem kapelanem w szpitalu polowym na Bliskim Wschodzie i na co dzień posługiwałem rannym. Wielu rannych uczestniczy też w naszej pielgrzymce. Są to żołnierze niepełnosprawni, z obrażeniami fizycznymi, ale też psychicznymi. W ten sposób pokazujemy, że inwalidzi wojenni są stałymi członkami naszej żołnierskiej wspólnoty. Braterstwo żołnierzy jest w tym bardzo silne. Żołnierze towarzyszą swym okaleczonym kolegom. Niektórzy przyjeżdżają specjalnie z ich powodu, nawet jeśli sami jako chrześcijanie nie są zbyt praktykujący. Każdy z nas wie, że może polec albo odnieść obrażenia w służbie ojczyźnie czy w służbie pokojowi” – mówił kapłan.

Źródło: KAI

WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram