Platforma Obywatelska, jeśli chodzi o kościec ideowy, oderwała się całkowicie od swojego zaplecza. Staje się powoli, mimo swojej wielkości i dosyć dużego przedstawicielstwa w polskim parlamencie, przystawką Lewicy – powiedział publicysta Miłosz Lodowski.
Wesprzyj nas już teraz!
W „Debacie Dnia” na antenie Polskiego Radia 24 kondycję drugiej siły w polskim parlamencie oceniali komentatorzy Paweł Krulikowski i Michał Lodowski.
– Gdyby nie błędy Lewicy czy niedoświadczenie ruchu Szymona Hołowni, PO już dawno straciłaby prymat na opozycji – uznali. W ich opinii PO „przyjęła formę głównego anty-PiS”, lecz „zapomniała wypełnić jej treścią”.
Lodowski dosadnie zrecenzował ugrupowanie Schetyny i Budki. Według niego, PO „już dawno przestała być potrzebna w Polsce” a jej oferta nie jest w żaden sposób adekwatna do oczekiwań naszych rodaków.
– Gdyby nie błędy Lewicy czy niedoświadczenie ruchu Szymona Hołowni, już dawno straciłaby prymat na opozycji i drugie miejsce na scenie politycznej – podkreślił.
– Jest najbardziej wiarygodnym i głównym anty-PiS-em w Polsce. Zapomniano tylko tę formę napełnić treścią. To jest w tej chwili problemem, bo gdy krytyków rządu pojawia się więcej, PO nie ma w jaki sposób się wyróżnić na ich tle – stwietdził natomiast Paweł Krulikowski.
Źródło: Polskie Radio 24
RoM