– W poprzedniej kadencji zgłaszaliśmy taką propozycję, mieliśmy przygotowany projekt ustawy o związkach partnerskich. Nie było porozumienia w koalicji co do tego, żeby zbudować wokół tego większość – powiedział na antenie TVN24 Grzegorz Schetyna, lider Platformy Obywatelskiej, odnosząc się do wypowiedzi swojego partyjnego kolegi – Borysa Budki.
Były minister sprawiedliwości powiedział we wtorek na antenie Radia Zet, że „kwestia związków partnerskich powinna być uregulowana”. – Zawsze opowiadałem się za tym, żeby to była umowa, która bez względu na płeć będzie dawała możliwość zarówno parom o tej samej płci, jak i parom heteroseksualnym, możliwość rejestracji związku – oznajmił polityk PO. Dodał, że jego zdaniem „większość polityków PO zaakceptuje możliwość zawierania związków partnerskich”. – Na sam początek powinna być wersja z możliwością zawierania związków, jako rzeczy umownej. Po to, by pokazać, że jesteśmy za tymi rozwiązaniami. Żałuję, że nie zrobiliśmy tego w poprzednim parlamencie, ale nie było większości – przyznał Budka.
Wesprzyj nas już teraz!
W podobnym tonie wypowiedział się Grzegorz Schetyna. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej, że „w przyszłym parlamencie, jeżeli będzie zbudowana większość, to ten temat wróci”.
Szef największej partii opozycyjnej w polskim parlamencie odniósł się również do mającej miejsce we wtorek na ulicach polskich kolejnej odsłony „Czarnego protestu”. Schetyna podkreślił, ze jego partia jest „za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego z 1993 roku”. Jego zdaniem „każdy ma prawo protestować i demonstrować”.
– Dzisiaj rozmawialiśmy o tym także na posiedzeniu gabinetu cieni. Mówiliśmy bardzo wyraźnie, czego trzeba pilnować dzisiaj w tych kwestiach. To są standardy opieki okołoporodowej, to jest kwestia in vitro, świadoma antykoncepcja – do tego musimy wrócić – stwierdził i zadeklarował, że Platforma Obywatelska zawsze będzie „przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej”.
Źródło: TVN24, Radio Zet
TK