4 października 2018

Lewicowy napastnik uderzył działaczkę pro-life. Justin Trudeau odmówił potępienia ataku

(fot. printscreen YouTube)

W Kanadzie podczas manifestacji w obronie życia doszło do ataku na jedną z działaczek pro-life. Kobieta została kopnięta przez zwolennika aborcji, który kontestował jej prawo do manifestacji. Napastnik miał na szyi zawieszony łańcuszek z satanistycznym symbolem. Niestety potępienia ataku na młodą kobietę odmówił premier Justin Trudeau.

 

Do zdarzenia doszło podczas dorocznego Łańcuchu Życia, który ma na celu przekonywanie opinii publicznej do popierania prawa do życia od momentu poczęcia. Działacze pro-life zorganizowali manifestację, którą zakłócili lewicowi, proaborcyjni aktywiści. Jeden z nich był na tyle zbulwersowany aktywnością organizacji stojących po stronie cywilizacji życia, że zaatakował jedną z uczestniczek manifestacji. Młoda kobieta została kopnięta przez mężczyznę na tyle mocno, że straciła równowagę i upadła. Agresywny napastnik próbował jeszcze zniszczyć antyaborcyjne banery, po czym szybko uciekł z miejsca zdarzenia.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak relacjonuje sama poszkodowana, pikieta pro-life przebiegała w sposób bardzo spokojny, a jej założeniem jest manifestowanie poglądów na banerach i plakatach. Obrońcy życia nie zaczepiają również przechodniów. Pomimo tego, lewicowi aktywiście do tego stopnia nie mogli znieść obecności w przestrzeni publicznej zwolenników ochrony życia, że postanowili zakłócić ich manifestację, a jedną z uczestniczek, fizycznie zaatakować. Mężczyzna miał na szyi zawieszony łańcuszek z satanistycznym symbolem.

 

Jak podaje portal LifeSiteNews.com, ataku na młodą kobietę nie chciał potępić premier Kanady Justin Trudeau. Redakcja serwisu bezskutecznie domagała się reakcji szefa rządu. Ostatecznie stanowisko w tej sprawie wydało Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego. W dokumencie podkreślono jednak, że resort sprzeciwia się wszelkim formom agresji. Niestety nie sprecyzowano, że w tym przypadku w szczególny sposób należy potępić siłowy atak lewicowego działacza na młodą kobietę o poglądach pro-life.

 

Co ciekawe, portal LifeSiteNews.com przypomina, że premier Justin Trudeau nie miał problemów z potępieniem rzekomej „antymuzułmańskiej zbrodni nienawiści”, która miała miejsce na początku tego roku. Wówczas mężczyzna miał zaczepić 11-letnią dziewczynkę i wyrazić chęć obcięcia nożyczkami jej hidżabu (muzułmańskie nakrycie głowy – przyp. red.). Trudeau wydał wówczas oświadczenie potępiające „atak”. Najciekawsze jednak jest to, że cała historia została zmyślona i nigdy nie miała miejsca.

 

 

Źródło: lifesitenews.com

WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram