11 września 2018

Lewacka tyrania w Dolinie Krzemowej. Pracownicy Facebooka mają dość poprawności politycznej

(Fot. sqback / commons.wikimedia.org, licencja cc)

Piotr Włoczyk na łamach pisma „Do Rzeczy” opisuje dominację lewicy w amerykańskiej  Dolinie Krzemowej. Okazuje się, że coraz więcej osób nie wytrzymuje panującej tam tyranii politpoprawności.

 

Jak zauważa dziennikarz, niedawno powstała grupa „Facebookowicze na rzecz Politycznej Różnorodności”. Zrzesza ona pracowników firmy Marka Zuckerberga krytykujących dominację lewicy w firmie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jednak o lewicowym przechyle Facebooka zrobiło się głośno już (co najmniej) w 2016 roku. Wówczas bowiem portal technologiczny Gizmodo stwierdził, że Facebook celowo ogranicza „zasięg” prawicowych portali i stron. Z kolei miesiąc wcześniej ta sama witryna poinformowała o tendencyjnym sondażu przeprowadzonym wśród pracowników firmy. Zadawano wówczas jakoby pytanie „jakie obowiązki ma Facebook, by pomóc zapobiec prezydenturze Trumpa w 2017 roku?”.

 

Wśród lewicowej większości pracowników Facebooka pojawiają się podobno żądania dotyczące usunięcia z zarządu Petera Thiela (czołowego inwestora w portal społecznościowy). Miliardera broni jednak Mark Zuckerberg.

 

Co ciekawe, Peter Thiel opuścił Dolinę Krzemową, nie mogąc znieść dominującej tam politycznej poprawności. Podobnie uczynił Tim Ferriss, inwestor i autor podręczników biznesowych. Jego zdaniem w Dolinie Krzemowej ludzie dopuszczają się masowych kłamstw w kwestiach politycznych w obawie przed „publicznym ukrzyżowaniem”.

 

Na marginesie tekstu Piora Włoczyka można dodać, że oskarżenia o lewicowy „przechył” dotyczą również firmy Google. Pod koniec sierpnia Paulina Bolyard z PJ Media przeprowadziła eksperyment, wpisując w największą wyszukiwarkę słowo „Trump” pod kątem szukania „wiadomości”.

 

W efekcie około 95 procent znalezionych treści pochodziło z mediów o profilu lewicowym. Ponadto na pierwszej stronie wyników wyszukiwania nie znalazł się odnośnik do żadnego prawicowego portalu.

 

Choć niektóre media krytykowały wyniki tego eksperymentu, to budzą one poważny niepokój. Wszak internetowi giganci wywierają współcześnie znaczący wpływ nie tylko na życie codzienne, ale i na politykę. 

 

Źródła: Piotr Włoczyk „Do Rzeczy” [10-16 września 2018 s. 76-77] / pch24.pl

 

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 904 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram