Rozrywka dla dzieci to wielki biznes. Gry komputerowe, zabawki, aplikacje mobilne, filmy – to wszytsko pochłania wiele czasu i energii. Nie zawsze jednak pamiętamy, że sposób spędzania czasu wolnego nie jest moralnie neutralny. Szczególnie dotyczy to dzieci, skłonnych do bezkrytycznego wchłaniania tego, co serwuje im masowa kultura.
Trudno o lepsze remedium na zalew moralnie wątpliwych treści dla dzieci niż książka „Legendy z duszą” brata Tadeusza Rucińskiego. Zbiór opowiedzianych współczesnym językiem legend z dawnych stuleci, to doskonały sposób na pobudzenie dziecięcej wyobraźni, ale i niezłą frajdę dla rodzica. To jednocześnie wprowadzenie w świat wiary i zmagań dobra ze złem. Świat tak odległy i tak bliski zarazem.
Wesprzyj nas już teraz!
Spotkamy bowiem się nie tylko ze sprawami bliskimi naszej wierze, lecz również ze znanymi nam postaciami historycznymi i miejscami. Odkryjemy opowieści związane z ławeczką w kościele mariackim w Gdańsku czy płaszczem świętego Jana Kantego w kościele świętej Anny w Krakowie. Przekażemy te historie naszym dzieciom, a niewykluczone, że zapamiętają je na zawsze.
„Co jest w legendzie prawdziwe?” – pyta brat Tadeusz Ruciński w książce „Legendy z duszą”. „Na pewno sama postać bohatera, miejsce, gdzie coś się z nim działo i kawałek jego życia. Jednak prawie nikt nie wie, że słowo nie wzięło się z ludowych opowieści o królach i królowych, o rycerzach, o mędrcach i magach, o wędrowcach i odkrywcach, choć tak się często myśli. Nie. Legendami od dawna nazywano opowieści o życiu świętych. Czytano je głośno w klasztorach, na dworach, zamkach, opowiadano, powtarzano w wiejskich chatach, przy ogniskach. Słuchano ich o wiele chętniej niż kronik historyków. Dlaczego? Bo ich bohaterowie byli jak żywi, poruszający serce i wyobraźnię” – dodaje.
Książka to zbiór średniowiecznych legend na najróżniejszy temat. Znajdziemy w niej zatem teksty poświęcone świętemu Patrykowi nawracającemu Irlandię, jak i miłosiernej świętej Jadwidze czy walce z Maurami. To niezwykła nauka o wierze, nadziei i miłości; nauka o dobrym sercu; nauka o niewinności.
Legendy, choć spisane współczesnym językiem ukazują głębię średniowiecza, troski ówczesnych ludzi i wyjątkowe miejsca. W książeczce znajdziemy świat niewinny i czysty, choć zarazem w pełni ludzki i niewolny od wad. To świat, gdzie łaska nie niszczy natury, lecz ją doskonali.
„Do tych legend oprócz tych wspaniałych świętych trafiali też ludzie zwyczajni, słabi, zbłąkani – podobni do nas – zbójnicy, karczmarze i kuglarze, uczeni i żacy, bogacze i biedacy, włóczędzy i żebracy, starcy i dzieci. Nikogo i niczego w legendach nie brakowało, ale Pan Bóg tam był obecny jak słońce i powietrze, jak prawda i sens” – pisze autor.
Ludzie i anioły
Dojrzałych czytelników zainspirować może i zimowe wieczory im umilić nieco starsza publikacja brata Rucińskiego „Ludzie i anioły w opowiadaniach, baśniach i przypowieściach”. Książeczka podzielona na działy: anioły, mężczyzna, kobieta, dzieci, ludzie stanowi zbiór przemyśleń i opowieści – nierzadko prowokacyjnych, a zawsze pobudzających do myślenia. To dziełko filozoficzne, jednak nie w rozumieniu akademickiej rozprawy. Przeciwnie, napisane prostym, potocznym językiem skłania do przemyśleń nad rzeczami najważniejszymi. Oto próbki:
„jak to jest, że człowiek, który za wszelką cenę chce być panem samego siebie, jednocześnie musi być sługą tego bardzo kapryśnego pana, jak i innych jemu podobnych…”.
„Bywa, że latami uczymy się mnóstwa rzeczy, a nie próbujemy nawet pojąć tej najważniejszej. Zdarza się, że kochamy ludzi, zwiedzamy kraje, słuchamy wiadomości…a nie znamy naprawdę ani jednego człowieka. Czasem zdaje się nam, że już poznaliśmy w człowieku wszystko, a nawet nie zauważamy tętniącego w nim śladu Boga”.
„Boimy się nazwać nasze niepokoje, pragnienia, poczucie niepełności…po prostu TĘSKNOTĄ ZA BOGIEM. I póki tego nie zrobimy, nieustannie będziemy dawać się zwodzić, oszukiwać, karmić namiastkami, daremnie pytając, dlaczego nie jesteśmy szczęśliwi, choć wszystko jakoby do tego szczęścia mamy. Tak naprawdę to spokój można znaleźć w zgodzie na ten niepokój, na bycie wciąż w roli odchodzącego, pielgrzyma, który zawsze wie, że wędruje przez drogi i domy do domu Jedynego”.
Książki brata Tadeusza Rucińskiego to pozycje z pewnością inne niż te, pod jakimi zazwyczaj uginają się półki dzisiejszych księgarń. Ich wyjątkowość sprawia, że zasługują na uwagę.
Źródła:
Brat Tadeusz Ruciński FSC; Legendy z duszą, Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2019
Brat Tadeusz Ruciński FSC; Odsłona I. Ludzie i anioły w opowiadaniach, baśniach i przypowieściach. Wydawnictwo święty Paweł, Częstochowa 2011
Marcin Jendrzejczak
