– Jeśli chcecie Polskę uratować, to bierzmy się do roboty. Jak najszybciej musimy ich rozliczyć i odstawić. A jeśli nie – pierwszy powiedziałem dawno temu, że to się skończy wojną domową. I jestem przekonany, że tak będzie – mówił w Gdańsku były prezydent Lech Wałęsa.
W piątek przed historyczną bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej w Gdańsku przedstawiciele pomorskich struktur PO, Nowoczesnej, SLD, Wiosny i KOD podpisali „Pomorską Deklarację Obrony Demokracji”. Wśród sygnatariuszy dokumentu są m.in. Lech Wałęsa, Henryka Krzywonos-Strycharska, Bogdan Lis i Sławomir Neumann.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeśli chcecie Polskę uratować, to bierzmy się do roboty. Jak najszybciej musimy ich rozliczyć i odstawić. A jeśli nie – pierwszy powiedziałem dawno temu, że to się skończy wojną domową. I jestem przekonany, że tak będzie – mówił Wałęsa podczas wydarzenia.
– Dzisiaj ojczyzna naprawdę jest w potrzebie – uwierzcie, to jest mój punkt widzenia, a ja się trochę na tym znam. I aby ją uratować, to kartka wyborcza, bo taki styl wybraliśmy. Tylko że w tym momencie do władzy doszli okropni ludzie, nieodpowiedzialni, łamiący prawa, konstytucję. To niebezpieczni ludzie – dodał były prezydent.
Źródło: Polskie Radio 24 / tvp.info
TK