22 sierpnia 2017

Ławrow po spotkaniu z kardynałem Parolinem: „Dziękujemy kolegom z Watykanu”

(Fot. TASS/Forum)

Dziękujemy naszym kolegom z Watykanu za poparcie dla procesu pokojowego w Syrii i dla porozumień mińskich, mających na celu uregulowanie kryzysu ukraińskiego – powiedział minister spraw zagranicznych Sieriej Ławrow po spotkaniu z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem, który składa czterodniową wizytę w Rosji.

 

Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że „pełne zaufania” rozmowy dotyczyły dwustronnych relacji między Moskwą i Watykanem, a także „poważnych problemów” w różnych częściach świata, szczególnie na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.

Wesprzyj nas już teraz!

Ławrow przypomniał, że pierwsze kontakty obu stron sięgają XV w. Od końca XVIII w. papieskie misje dyplomatyczne do Rosji stały się regularne. Dokładnie dwieście lat temu, w 1817 r. zostało otwarte pierwsze stałe przedstawicielstwo Rosji w Watykanie.

Minister zapowiedział, że w ramach współpracy kulturalnej, po wystawie ze zbiorów Muzeów Watykańskich w Rosji, w listopadzie 2018 r. zostanie zorganizowana w Watykanie ekspozycja „Duchowe dziedzictwo sztuki rosyjskiej: od ikony do awangardy”.

W czasie rozmowy z kard. Parolinem mówiono o działaniach Rosji w Syrii. – Doceniamy poparcie, jakie nasi koledzy z Watykanu dają procesowi [pokojowemu] z Astany i decyzjom, które nastąpiły po tym porozumieniu w sprawie utworzenia stref bezpieczeństwa. Wyjaśniliśmy jaki jest przewidywany rozwój procesu z Astany i jak przygotowujemy się do najbliższego cyklu negocjacji w Genewie w sprawie procesu pokojowego – stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji. Ujawnił, że obie strony zgodziły się co do konieczności wznowienia negocjacji izraelsko-palestyńskich, zgodnie z decyzjami ONZ.

Nie zabrakło wymiany opinii nt. sytuacji na Ukrainie. – Podziękowaliśmy naszym kolegom z Watykanu za ich poparcie dla porozumień mińskich, mających na celu uregulowanie kryzysu ukraińskiego. Wsparcie to nie ogranicza się tylko do wymiaru moralnego. Ostatnio Watykan wysłał znaczącą pomoc humanitarną na Ukrainę, w tym do Doniecka i Ługańska. Mówiliśmy dziś również o konieczności przezwyciężenia kryzysu ukraińskiego, poszukiwaniu rozwiązań pozwalających w całości wypełnić porozumienia mińskie. Doceniamy stanowisko Watykanu w sprawie niedopuszczalności wykorzystywania czynnika religijnego, by odnieść korzyści polityczne – podkreślił Ławrow.

Będą „nowe relacje”?

Rosyjski Kościół Prawosławny i Kościół katolicki podniosły swe relacje na nowy poziom – powiedział z kolei patriarcha Cyryl podczas moskiewskiego spotkania watykańskim sekretarzem stanu.

Zaczął się nowy etap w rozwoju naszych stosunków, pełen bardzo ważnych wydarzeń. Było to możliwe, ponieważ w Hawanie skoordynowaliśmy nasze stanowiska wobec bardzo ważnych problemów dnia dzisiejszego – stwierdził zwierzchnik kontrolowanej przez Kreml Cerkwi, wspominając swe ubiegłoroczne spotkanie z papieżem Franciszkiem.

Kardynał Parolin podkreślił, że spotkanie w stolicy Kuby nadało nowy impuls związkom między obu wspólnotami. Ma on nadzieję, że wizyta w Rosji stanie się „maleńką cegiełką” w budowie nowych relacji.

Podczas spotkania patriarchy z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej mowa była o konflikcie na Ukrainie. Zdaniem Cyryla, Kościół może stać się ważnym czynnikiem w uregulowaniu sytuacji w tym kraju, jeśli będzie zajmował pozycję sprzyjającą pokojowi. Według niego, stanowisko Kościoła katolickiego jest w tej sprawie zbliżone. – Kościół nie może odgrywać innej roli oprócz budowania pokoju, kiedy ludzie znajdują się we wzajemnym konflikcie. Konflikty nie trwają wiecznie, kiedyś się kończą – wskazał zwierzchnik RKP.

Podczas spotkania mówiono także o sytuacji chrześcijan w Syrii i na całym Bliskim Wschodzie. Cyryl wyraził opinię, że wymagają oni szerszego wsparcia światowej wspólnoty chrześcijańskiej i że wspólne ich wspieranie przez katolików i prawosławnych byłoby „bardzo istotnym czynnikiem jednoczącym” oba Kościoły.

 

Z Putinem o relacjach Rosji i Watykanu

W środę, w trzecim dniu swej wizyty w Rosji sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej poleci do Soczi na spotkanie z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem. Podczas rozmowy „planują oni omówić kluczowe aspekty rosyjsko-watykańskich relacji międzypaństwowych, w tym na obszarze politycznym i kulturalno-humanitarnym” – poinformowała służba prasowa szefa rosyjskiego państwa.

Według Kremla, przewiduje się także wymianę poglądów o aktualnych wydarzeniach międzynarodowych, przede wszystkim o położeniu chrześcijan w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, sytuacji w Syrii i na Ukrainie.

 

Ksiądz Kowalewski: katolicy są dyskryminowani przez władze Rosji

Tymczasem w związku z wizyta i rozmowami, ksiądz Igor Kowalewski, sekretarz generalny Konferencji Biskupów Katolickich Rosji odwołał swoje słowa o lepszym stosunku do Kościoła katolickiego ze strony władz Rosji. Chodzi m.in. o stosunek władz Moskwy do miejscowej parafii św. Piotra i Pawła, która – mimo korzystnego dla niej wyroku Sądu Arbitrażowego – od kilku lat nie może odzyskać swej własności: zespołu czterech budynków w stolicy, w którego skład wchodzi m.in. dawna świątynia.

Na wstępie swego wtorkowego oświadczenia kapłan, będący jednocześnie proboszczem wspomnianej parafii (pozbawionej własnego kościoła) stwierdził, że wspólnota katolicka Rosji „z entuzjazmem odbiera” przyjazd wysłannika papieskiego, wiążąc z tym nadzieje „na poprawę sytuacji katolików, mieszkających w Rosji, z których większość to obywatele tego kraju”.

W tym kontekście stwierdza z ubolewaniem, że „rzeczywista sytuacja wspólnoty katolickiej w Rosji pozwala mówić jeśli nie o bezpośrednich prześladowaniach, to co najmniej o lekceważeniu i pomniejszaniu [jej] praw, do którego niekiedy dochodzi”. Kapłan wyjaśnił, że przede wszystkim chodzi tu o stolicę kraju – Moskwę.

Duchowny przypomniał, że 26 maja br. stołeczny Sąd Arbitrażowy orzekł, iż katolickiej archidiecezji Matki Bożej w Moskwie należą się cztery budynki na Milutińskim Pierieułku, tworzące parafię św. Apostołów Piotra i Pawła. Kompleks ten sąd uznał za majątek o charakterze religijnym. Sekretarz generalny episkopatu zauważył przy okazji, że społeczność katolicka poczuła się zmuszona bronić przed sądem swych praw własnościowych do wspomnianych obiektów wskutek wieloletnich odmów ze strony rządu Moskwy i działającego w jej imieniu Wydziału Spraw Majątkowych. Korzystne dla katolików orzeczenie Sądu sprawiło, że porozumieli się oni z władzami stolicy co do polubownego załatwienia całej sprawy i o odłożeniu wyznaczonej na 28 sierpnia kolejnej rozprawy sądowej.

Tymczasem już kilka dni później pozwany, czyli rząd Moskwy, niespodziewanie zmienił zdanie i społeczność katolicka ma „poważne obawy, że władze stołeczne celowo wprowadzają w błąd archidiecezję rzymskokatolicką, aby w toku postępowania sądowego dokonać wywłaszczenia części spornego mienia” – głosi oświadczenie sekretarza episkopatu.

Za swój obowiązek uznał on podkreślenie, iż „w tej sytuacji chodzi nie o trywialny spór majątkowy, ale o planową politykę władz moskiewskich, zmierzającą do uszczuplenia praw katolików”. Ks. Kowalewski zaznaczył, iż część parafian uważa, że działania władz zawierają w sobie „elementy przestępstwa karnego i zwrócili się w tej sprawie do Komitetu ds. Narodowości Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej i bezpośrednio do prezydenta Rosji W. Putina”.

„W związku z tym cofam wszystko, co powiedziałem w czasie konferencji prasowej w agencji «Rosja dzisiaj» 17 sierpnia 2017 o poprawie stosunków państwowo-kościelnych w Rosji” – napisał duchowny katolicki. Za swój obowiązek uznał poinformowanie o lekceważącym stosunku [władz] do katolików rosyjskich. Jednocześnie wyraził nadzieję, że „władze swymi rzeczywistymi działaniami udowodnią, iż są zainteresowane pokojem między narodami i wyznaniami oraz przestrzeganiem słusznych praw obywateli, niezależnie od ich przynależności narodowej i religijnej”.

Sporny kompleks wzniesiono w połowie XIX wieku w Milutińskim Pierieułku na działce, zakupionej przez Kościół rzymskokatolicki. To sami wierni sfinansowali budowę świątyni i czterech innych budynków wokół niego, w których mieściły się dom starców, przytułek, szkoła dla dziewcząt, biblioteka i stowarzyszenie dobroczynne. W czasach sowieckich wszystkie te obiekty zostały skonfiskowane i zamienione na różne cele świeckie. Wszystkie dokumenty, dotyczące kupna, budowy i zainwestowanych środków, zachowały się w archiwach i przekazano je władzom Moskwy w 2013 roku, gdy archidiecezja Matki Bożej po raz pierwszy poprosiła je o zwrot całego kompleksu.

 

 

Źródło: KAI

RoM

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram