26 lipca 2018

Obrońcy „Nergala” z „Kościoła otwartego” – już czas przejrzeć na oczy!

(Fot. Krzysztof Zatycki/FORUM)

Adam „Nergal” Darski nie tylko nie poniósł za swoje bluźnierstwa żadnej kary, ale jeszcze w ostatnich latach znalazł sojuszników wśród… księży, kapłanów kojarzonych z „Kościołem otwartym”. Czy najnowszy wyskok grupy Behemoth – kpina z ukrzyżowania Pana Naszego Jezusa Chrystusa – otworzy oczy duchownym broniącym satanisty?

 

Diabelskość Negrala to diabelskość z jasełek. Nie ma w nim nic diabolicznego. To miły, spokojny, mądry człowiek. Diabeł wchodzi zupełnie innymi drzwiami, a nie przez zespół Behemoth. Zostawcie w spokoju Nergala, niech funkcjonuje w całym bogactwie, jakie mamy w społeczeństwie – mówił kilka lat temu na Przystanku Woodstock o satanistycznym muzyku ks. Adam Boniecki z „Tygodnika Powszechnego”. Z kolei na facebookowym profilu „Nergala” mogliśmy zobaczyć radosne zdjęcie obu panów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Z kolei liberalny jezuita ojciec Grzegorz Kramer w marcu tego roku – po znieważeniu krzyża przez Darskiego – w prawdziwie chrześcijańskim duchu przebaczył „Nergalowi”. Niestety na tym nie poprzestał i w sposób skandaliczny zapewnił, że… szanuje to, co jest ważne dla satanisty.

 

„Adam Nergal Darski – wybaczam Ci to, co zrobiłeś z figurką Jezusa. Modlę się o to, by inni także Ci wybaczyli. Proszę nie rób tak, dla mnie Jezus jest ważny. Szanuj to, co dla mnie jest ważne, tak jak ja szanuję to, co ważne jest dla Ciebie” – zaszokował kapłan.

 

Czy najnowsza prowokacja „Nergala” i spółki zmieni myślenie duchownych, którym tolerancja najwyraźniej zasłoniła oczy?

 

 

Źródło: niezalezna.pl / FB / PCh24.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram