27 marca 2020

Ks. Małkowski: choćby wszyscy biskupi i kapłani zginęli, bramy piekielne nie przemogą Kościoła

(By Bartosz Zieliński (Own work) [CC BY 1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/1.0)], via Wikimedia Commons)

„Gdy koronawirus zabija, ukoronowany Chrystus ratuje, prowadząc przez śmierć ku zwycięstwu życia, swoją śmiercią śmierć zwyciężając”, pisze na łamach tygodnika „Warszawska Gazeta” ks. Stanisław Małkowski.

 

„I własna siła, i bezsilność kierują nas ku Bogu. Bóg jest potrzebny mnie, a ja Bogu. Łączy nas więź miłości. Skoro Bóg stworzył ludzi na swój obraz, chce aby ludzie żyli. Nieuchronne doświadczenie śmierci jest nie tylko odejściem, ale i przejściem przez czas mroku ku światłu Chrystusa, idącego razem z nami, gdy trwamy w wierze, nadziei i miłości”, podkreśla kapelan „Solidarności”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kapłan przypomina, że zarówno Wielki Post jak i Wielkanoc są dla każdego wierzącego katolika czasem przejścia razem z Chrystusem ku życiu wiecznemu. „Przejścia jednak bywają różne: skąd, dokąd, i w którą stronę idziemy, po co i z kim?”, zauważa ks. Małkowski, po czym dodaje: „Gdy noc jak dzień zajaśnieje w chwale Zmartwychwstania, Bóg na ludzkie pytania odpowie, do czego drogą i zapowiedzią jest modlitwa”.

 

Kapłan przypomina słowa kard. Stefana Wyszyńskiego z 12 czerwca 1967 roku: „Miłość jest z krzyża, a ponieważ Kościół niesie krzyż przed narodami, dlatego jest jedynym mocarzem nieśmiertelnym i nieumierającym. Bramy piekielne nie zwyciężą go, chociażby wszyscy biskupi i kapłani zginęli w obozach koncentracyjnych”. Właśnie dlatego, jak dodaje ks. Małkowski, „trwające doświadczenie działania koronawirusa pobudza nas do szukania pomocy i ratunku w osobie Chrystusa ukoronowanego najpierw cierniem, a wkrótce królewską koroną chwały”.

 

Na koniec ks. Małkowski przypomina słowa jakie Chrystus skierował do św. Marty i do nas wszystkich: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?”. My o każdej porze dnia i nocy musimy odpowiedzieć: „Wierzę, Panie, zaradź niedowiarstwu memu”.

 

„Żywa wiara w zwycięstwo krzyża prowadzi przez śmierć do życia, brak wiary – przez życie do śmierci; nawrócenie i pokuta od śmierci wiecznej uwalnia, ku szczęściu wiecznemu we wspólnocie nieba kieruje. Chrystus żyje, dzięki Niemu i my z Nim żyć będziemy”, podsumowuje ks. Małkowski.

 

Źródło: tygodnik „Warszawska Gazeta”

TK

 

 

Polecamy także nasz e-tygodnik.

Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 94 963 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram