6 września 2020

Ks. prof. Sztychmiler apeluje o zwolnienie ks. prof. Wierzbickiego. Wykładowca KUL ręczył za „Margota”

(Ks. prof. Alfred Wierzbicki. FOT.:Tv KUL - telewizja dla Ciebie!/YouTube)

 

„W celu ochrony obecnych i przyszłych studentów KUL przed fałszywą indoktrynacją i demoralizacją przyłączam się do żądań wielu katolików, wnosząc o zwolnienie ks. Wierzbickiego z pracy w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II” – napisał w liście otwartym do Rektora KUL ks. prof. Ryszard Sztychmiler. Kilkanaście dni temu kierownik Katedry Etyki KUL poręczył za agresywnego i wulgarnego aktywistę LGBT posługującego się pseudonimem „Margot”.

 

Wesprzyj nas już teraz!

„Michał Sz. trafił do aresztu. Powodem jest podejrzenie popełnienia przestępstw o charakterze chuligańskim. Mimo takiego charakteru zarzutów lewicowy aktywista uznający się za osobę niebinarną (ani mężczyzna, ani kobieta) znalazł obrońców wśród osób uważanych za szacowne” – pisaliśmy na portalu PCh24.pl, gdy lewicowy serwis oko.press poinformował o poręczeniu, jakiego grupa znanych osób udzieliła „Margotowi”.

 

Postępowe medium wymieniło też „osoby, które zdecydowały się poręczyć za Michała Sz. ps. Margot. W gronie tym znajdziemy m.in.: ks. Adama Bonieckiego – emerytowanego redaktora naczelnego Tygodnika Powszechnego, ks. Alfreda Marka Wierzbickiego – pracownika Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Halinę Bortnowską-Dąbrowską – byłą redaktor Miesięcznika Znak czy Michaela Schudricha – Naczelnego Rabina Polski” – informowaliśmy.

 

Szczególne emocje wzbudziła obecność w tym gronie wykładowcy KUL ks. prof. Alfreda Marka Wierzbickiego. Tekst sprawie poświęcił portal wPolityce.pl, a Katolicki Uniwersytet Lubelski wydał oświadczenie.

 

„Opinie wygłaszane przez ks. prof. Alfreda Wierzbickiego przedstawiają wyłącznie jego prywatne poglądy i w żadnym przypadku nie można utożsamiać ich ze stanowiskiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II – podkreślił rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski” – pisała na swoim twitterowym profilu lubelska uczelnia. „W kwestiach związanych z LGBT+ nasz uniwersytet w pełni utożsamia się ze stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski przyjętym podczas ostatniego Zebrania Plenarnego na Jasnej Górze” – dodano.

 

Owe – skądinąd nieśmiałe – odcięcie się od poglądów ks. prof. Wierzbickiego spowodowało reakcję ks. prof. Ryszarda Sztychmilera, kanonisty, prawnika oraz byłego studenta i pracownika KUL, który w liście otwartym do władz uczelni zaapelował o zdecydowane działania.

 

„Od dawna ks. prof. Wierzbicki wygłasza w mediach i w KUL poglądy przeciwne nauce katolickiej. Głoszone przez niego tezy w wielu przypadkach są oburzające, których katolicy w Polsce nie mogą znieść. Ranią one nie tylko uczucia wielu osób wierzących, lecz są (uświadomioną czy nie) DEWASTACJĄ KOŚCIOŁA, przez podkopywanie po kolei różnych punktów nauczania Kościoła, w tym także św. Jana Pawła II” – czytamy w liście otwartym ks. prof. Sztychmilera, który informuje, że zwracają się do niego absolwenci KUL, pracownicy uczelni oraz katoliccy proboszczowie zauważający, że ks. Wierzbicki „podważa naukę Kościoła i autorytet KUL”, a fakt jego dalszego zatrudnienia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim rodzi oburzenie. Warto bowiem odnotować, że mowa o osobie kierującej tą samą katedrą co… ks. prof. Karol Wojtyła – dziś święty Jan Paweł II. Osoby zwracające się do ks. prof. Sztychmilera nie ukrywają też planów rezygnacji z finansowego wspierania uczelni w razie pozostawienia na stanowisku ks. prof. Wierzbickiego.

 

Wobec tego duchowny, zainspirowany tekstem redaktor naczelnej wPolityce.pl Marzeny Nykiel, postanowił wyrazić własną opinię w sprawie. Nie ukrywa też swojego zawodu stanowiskiem KUL. „Taka reakcja może świadczyć tylko tyle, że nie wszyscy w KUL podzielają takie poglądy. Ale jest to przyzwolenie, aby takie poglądy, sprzeczne z nauczaniem Kościoła, były w KUL nadal głoszone” – czytamy w liście zakończonym apelem o zwolnienie ks. prof. Alfreda Marka Wierzbickiego.

 

 

Źródło: wpolityce.pl / Twitter

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 133 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram