Jeżeli ktoś święta Bożego Narodzenia nazywa „zimową imprezą”, to jest to kpina z rzeczywistości, a zarazem coś bardzo urągającego nam, katolikom, którzy powinniśmy wiedzieć, jakie wydarzenie świętujemy. Jeżeli ktoś jest ateistą i nie wierzy w Boże Narodzenie, to przynajmniej powinien zachować jakąś wstrzemięźliwość i kulturalnie uszanować czyjeś przekonania – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl ksiądz profesor Paweł Bortkiewicz TChr odpowiadając na pytanie o postawę sieci IKEA, która w katalogu zamiast o Bożym Narodzeniu pisała o „zimowej imprezie”.
– Dewastacja wspomnianych pojęć jest nie tylko czymś obrazoburczym, ale czymś po prostu chamskim. Wobec chamstwa pozostaje reakcja człowieka kulturalnego, jaką jest całkowite zdystansowanie się od tych chamskich zachowań i nie kontaktowanie się z tym, który prezentuje takie postawy. Dla mnie Ikea przestaje istnieć jako miejsce, do którego chciałbym wejść – mówi duchowny zauważając, że rewolucje w znaczeniach słów wpływają na naszą świadomość.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei odchodzenie od chrześcijańskiego wymiaru Świąt ks. prof. Bortkiewicz uznał za zjawisko przerażające, gdyż stanowi krok w stronę zniszczenia tożsamości. Takie trendy docierają niestety także do Polski. Przykładem może być protestowanie przez warszawskich radnych KO wobec obecności księży na wigilijnym spotkaniu samorządowców. Z kolei lewicowa radna Agata Diduszko-Zyglewska wyraziła akceptację dla tych elementów Świąt, które uległy komercjalizacji i zatraciły religijny charakter. Zdaniem księdza profesor Pawła Bortkiewicza wspomnienie kolędy „Bóg się rodzi” wyjaśnia, o co naprawdę chodzi w Świętach. Wszak narodziny Pana Jezusa zmieniły historię całej ludzkości – w tym radnej Diduszko-Zyglewskiej „niezależnie od tego, czy chce to uznać, czy też nie”.
Zdaniem kapłana Ewangelia wzywa nas do obrony prawdziwego charakteru Świąt. Duchowny tłumaczy także jak to czynić. – Przede wszystkim podtrzymując zdrowe tradycje, autentyczne przekazy w naszych rodzinach, wspólnotach parafialnych. Z drugiej strony unikać kontaktu z tym, co jest wyrazem po prostu tego pomieszania i poplątania, które tylko świadczy o braku zrozumienia i możliwości percepcyjnych tych treści, które zawiera w sobie Boże Narodzenie – dodaje ksiądz profesor Bortkiewicz rozmowie z wPolityce.pl.
Źródło: wPolityce.pl
MWł
Polecamy również nasz e-tygodnik.
Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.