6 listopada 2018

Pachnie prowokacjami na Marszach Niepodległości. Czy władze staną na wysokości zadania?

(Fot. Twitter.com / Robert Winnicki)

Coraz więcej punktów zapalnych wokół Marszów Niepodległości. Wczoraj usłyszeliśmy zapowiedzi prezydent Warszawy o rozwiązaniu gromadzącej corocznie po co najmniej kilkadziesiąt tysięcy uczestników demonstracji w przypadku nawet drobnych incydentów. Wtorek przyniósł doniesienia o tym, że marsz wrocławski został zakazany przez prezydenta miasta a na marsz stołeczny zaproszeni zostali przedstawiciele… banderowskiej organizacji z Ukrainy.

 

Nowowybrany włodarz stolicy Dolnego Śląska jeszcze formalnie nie objął swojego urzędu po Rafale Dutkiewiczu, a już udanie wpisał się w zapalny ton wyznaczony dzień wcześniej przez Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Prezydent Rafał Dutkiewicz po zasięgnięciu opinii policji i w porozumieniu ze mną, podjął decyzję o wydaniu zakazu organizacji marszu narodowców 11 listopada. Świętujmy pięknie, świętujmy mądrze!” – napisał na Twitterze Jacek Sutryk.

 

We Wrocławiu pachnie więc awanturą, gdyż oficjalni organizatorzy marszu (ksiądz-dezerter oraz jego współpracownik, niegdyś autor prowokacji związanej ze spaleniem kukły Żyda) zapowiedzieli, że nie podporządkują się decyzji władz miasta i zwołali zbiórkę uczestników w miejscu rozpoczęcia marszu.

 

„Członkowie szowinistycznej ukraińskiej organizacji Sicz Karpacka zamierzają przybyć 11 listopada do Warszawy i wziąć udział w Marszu Niepodległości. Do Polski zostali zaproszeni przez polskich Szturmowców – marginalną, skrajną organizację” – pisze z kolei portal DoRzeczy.pl.

 

Czy banderowcy mogą bezkonfliktowo maszerować ramię w ramię z polskimi narodowcami? Pytanie retoryczne. Pozostaje mieć nadzieję, że policja oraz pozostałe służby naszego państwa nie dopuszczą do tego by jaskrawo czytelne prowokacje zaowocowały skandalem, który z pewnością odbiłby się szerokim echem.

 

 

Źródła: DoRzeczy.pl, Twitter

RoM

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram