14 stycznia 2021

Kryzys polityczny we Włoszech. Renzi wycofał się z koalicji

(Premier Giuseppe Conte źródło: youtube.com / stewiegaga)

W środę włoski rząd na czele z premierem Giuseppe Conte pogrążył się w kryzysie po wycofaniu się z koalicji partii Mateo Renziego – Italia Viva. Były premier już od dawna groził takim posunięciem, krytykując niektóre programy kolegów z rządu. Jego przeciwnicy wskazują, że chodzi mu o większą władzę w związku z planowanym wydawaniem ponad 200 mld euro na odbudowę gospodarki.

 

Rząd nie ma formalnej większości w Senacie. Renzi przekonywał, że to wyłącznie wina premiera Conti. Podczas konferencji prasowej deklarował: – Jesteśmy gotowi na wszelkiego rodzaju dyskusje. Koalicja rządowa składa się z przedstawicieli trzech partii: Ruchu Pięciu Gwiazd (M5S), centrolewicowej Partii Demokratycznej (PD) i mniejszego ugrupowania Italia Viva Renziego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

PD natychmiast potępiła posunięcie Renziego. Były minister Andrea Orlando stwierdził, że zerwanie koalicji w obecnej sytuacji było „poważnym błędem nielicznych, za który wszyscy zapłacimy”.

 

Koalicja straciła 18 senatorów Italia Viva. Rząd wciąż zachowuje większość w niższej Izbie Deputowanych. Renzi od tygodni narzekający na posunięcia premiera ostatecznie zakwestionował plan odbudowy po koronawrirusie o wartości 222 mld euro. Zadłużone Włochy zamierzają sfinansować plan naprawczy z dotacji unijnych i kolejnych pożyczek, które Bruksela zaciągnie w imieniu państw UE o  wartości 750 mld euro.

 

Niższa Izba zatwierdziła plan odbudowy w środę. Jednak w obecnej sytuacji zerwania koalicji i wycofaniu kilku ministrów, wszystkie opcje są na stole. Premier może podać się do dymisji, może próbować sformować nowy rząd lub konieczne będzie ogłoszenie przedterminowych wyborów. – Na tym etapie wynik tego kryzysu jest bardzo niepewny – komentował włoski ekonomista Nicola Nobile. Zasugerował jednak, że wybory nie są „bardzo prawdopodobne, ponieważ partie Forza Italia i Italia Viva nie uzyskałaby już tak dużego poparcia.

 

Premier więc będzie starał się pozyskać stronników ze strony małych ugrupowań i niezależnych kandydatów. Być może Renzi wywalczy lepsze ministerstwa pod rządami obecnego premiera albo nowego szefa rządu. Sam Renzi podkreśla, że nie chce przedterminowej elekcji, którą najprawdopodobniej wygrałaby koalicja partii prawicowych na czele z Ligą Matteo Salviniego.

 

Renzi swoją decyzję tłumaczył tym, że rząd może zmarnować ponad 200 mld euro przeznaczonych na odbudowę. Jego krytycy wskazują, że chce większej władzy dla swojej partii, która cieszy się poparciem zaledwie trzech procent wyborców.

 

Conte ostrzegł, że teraz nie jest czas na wychodzenie z koalicji. W środę wieczorem premier ubolewał z powodu szkód, jakie kryzys polityczny wyrządzi krajowi.

 

Premier spotkał się z prezydentem Sergio Mattarellę, ostatecznym arbitrem kryzysów politycznych w państwie, szukając wyjścia z sytuacji. Zawezwał też Renziego do ponownego przemyślenia swej decyzji, proponując zmiany w koalicji w ramach nowego porozumienia politycznego. Z kryzysu cieszy się lider opozycyjnej Ligi Matteo Salvini. – Im szybciej się rozpadną tym lepiej – komentował.

 

Źródło: thelocal.it, euractiv.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram