21 czerwca 2019

Krwawe starcia w Gruzji. Prorosyjscy politycy podgrzewają atmosferę

(źródło: Twitter / European Pravda )

„Co najmniej 70 osób, w tym 39 policjantów zostało rannych podczas starć, do jakich doszło w nocy z czwartku na piątek na ulicach stolicy Gruzji – Tbilisi. Demonstranci usiłowali wtargnąć do budynku parlamentu, protestując przeciwko obecności rosyjskiego deputowanego”, informuje serwis rmf24.pl.

 

Protest to pokłosie przemówienia wygłoszonego przez Siergieja Gawriłowa – deputowanego do rosyjskiej Dumy – wygłoszonego przy okazji corocznego międzynarodowego spotkania parlamentarzystów z państw prawosławnych. Rosyjski parlamentarzysta udzielił poparcia dla niepodległości Abchazji – regionu, który stanowił oficjalną przyczynę tzw. wojny pięciodniowej między Rosją a Gruzją w 2008 roku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

 

 

Najpierw grupa opozycyjnych gruzińskich deputowanych zażądała, aby delegacja rosyjska opuściła budynek gruzińskiego parlamentu. Następnie złożono wniosek o dymisję polityków odpowiedzialnych za tę sytuację. – To nie do przyjęcia, aby spotkanie w gruzińskim parlamencie odbywało się pod przewodnictwem przedstawiciela Rosji – podkreślił sekretarz generalny Gruzińskiego Marzenia-Demokratycznej Gruzji (GM-DG) Kacha Kaladze.

 

Potem wydarzenia potoczyły się bardzo szybko. W krótkim czasie przed budynkiem parlamentu Gruzji zebrało się kilkanaście tysięcy demonstrantów trzymających flagi Gruzji i oraz transparenty z hasłem „Rosja jest okupantem”. Demonstranci wykrzykiwali ponadto hasła przeciwko prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi.

 

Do akcji wkroczyła policja, użyła przeciwko protestującym gazu łzawiącego i broni gładkolufowej. Atmosferę podgrzał wicepremier i szef MSW Giorgi Gacharia, który wezwał demonstrantów do „przestrzegania prawa”, a ich manifestację nazwał „napaścią na instytucje państwowe”.

 

W wyniku całonocnych starć rannych zostało co najmniej 70 osób. Demonstranci zapowiedzieli, że to nie koniec walki z rosyjskim najeźdźcą i nadal będą protestować na ulicach Tbilisi.

 

Źródło: rmf24.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram