12 lipca 2016

Kremlowskie media zmieniają ton. Kpiny ze szczytu NATO przeradzają się w fobie

(Kremlin.ru [CC BY 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/3.0) or CC BY 4.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/4.0)], via Wikimedia Commons)

Moskiewskie media usiłujące przed szczytem NATO w Warszawie zdyskredytować znaczenie tego spotkania, zmieniają ton. Mówią o spiskowaniu przeciw Rosji i straszą konfliktem zbrojnym mierząc siły Rosji i Zachodu.

 

Rosyjskie media wieszczą konflikt zbrojny z państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego. Lekceważony dotąd szczyt NATO teraz staje się w oczach moskiewskich żurnalistów spiskiem przeciwko Rosji i zapowiedzią nadchodzącej wojny.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Idiotyzm zachodniego imperializmu” – napisał portal rosyjskiej telewizji propagandowej Russia Today. „Szczyt absurdu” – tak swoją relację z wydarzeń w Warszawie zatytułował rosyjski portal informacyjny Regnum.ru. „Zachód straszy wojną z Rosją, w której mieszka 143 mln osób. Jeżeli Kreml chciałaby rzeczywiście walczyć z NATO, musiałaby stanąć przeciwko 900 mln ludzi, zamieszkujących wszystkie państwa członkowskie Sojuszu” – podkreślono na portalu, który uzasadnia rzekomo pokojowe nastawienie władz Kremla wobec Zachodu.

 

Z kolei Dmitrij Kisielow w programie „Wiadomości Tygodnia” ocenił, że „NATO przygotowuje się do wojny.” – Politycy Zachodu przestali postrzegać Rosję jako partnera, a zaczęli widzieć w niej cel swoich działań – stwierdził. Jak dodał, Rosja jest w stanie „odpowiedzieć na każde działanie”. – Mamy taki sprzęt, który może diametralnie zmienić sytuację na dowolnym teatrze wojennym – ostrzegł Kisielow.

 

Źródło: niezalezna.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 104 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram