Firma HBO Max usunęła ze swojego serwisu streamingowego film „Przeminęło z wiatrem”. Kierownictwo uznało, że obraz ma rasistowską wymowę. Jeżeli władze firmy miały nadzieję, że dzięki temu obejrzy go mniej osób, srodze się zawiodły. Dzieło bije teraz rekordy popularności.
Film „Przeminęło z wiatrem” to najbardziej dochodowa produkcja w historii kina, jeżeli uwzględnić inflację. Jest zdobywcą dziewięciu Oskarów i został wielokrotnie doceniany przez krytyków. Z drugiej strony w Stanach Zjednoczonych środowiska lewicowe od dawna utrzymują, jakoby gloryfikował niewolnictwo i utrwalał stereotypy rasowe. HBO Max postanowiła potraktować te zarzuty poważnie w obliczu protestów, jakie wstrząsają całym krajem po zabójstwie przez policjantów czarnoskórego George’a Floyda.
Wesprzyj nas już teraz!
„Film „Przeminęło z wiatrem” jest produktem swoich czasów i przedstawia niektóre z etnicznych i rasowych uprzedzeń, które niestety były powszechne w społeczeństwie amerykańskim” – podał rzecznik HBO Max.
„Te rasistowskie obrazy były błędne wtedy i są błędne dzisiaj, i czuliśmy, że utrzymanie tego tytułu bez wyjaśnienia i potępienia tych obrazów byłoby nieodpowiedzialne” – stwierdził.
Okazało się, że usunięcie filmu z serwisu doprowadziło do lawinowego wzrostu jego popularności.
Obraz stał się jednym z najczęściej oglądanych i kupowanych w serwisie Amazon.
W kategorii „Bestsellery” wśród filmów i seriali zajmuje teraz zarówno pierwsze, drugie, trzecie, czwarte oraz szóste miejsce (różne wydania i nośniki).
Źródła: polsatnews.pl, PCh24.pl