Wśród mediów głównego nurtu „Polityka” odgrywa szczególną rolę. Już sam akt powołujący do życia do pismo i osoba jej pierwszego naczelnego – M. Rakowskiego –pokazują ,że mamy do czynienia z pismem wyjątkowym. Można by zapytać, kto to jeszcze czyta oprócz znajomych Paradowskiej i Baczyńskiego i czego tam szuka?
Można się tego dowiedzieć przeglądając archiwum tygodnika. To chyba jakaś obsesja lub natręctwo, gdyż pierwsze 9 najchętniej wyszukiwanych tam haseł powiązanych jest z osobą śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki oraz jego brata Jarosława. „Polityka” zmienia się w biuletyn Prawa i Sprawiedliwości? A może po prostu czytelnicy nie zauważyli, że od kilku lat rząd nami ekipa Tuska i to oni są odpowiedzialni za stan naszego Kraju. „Polityka” buduje nad czytelnikami bezpieczny kokon niewiedzy. Jest kiepsko, ale za Kaczyńskiego to się działo…
Wesprzyj nas już teraz!
Wasz Czytelnik
Edward Janowski