Wprowadzane przez Donalda Trumpa cła na chińskie produkty negatywnie odbijają się na chińskiej ekonomii. Wzrost PKB Państwa Środka w ostatnim kwartale okazał się najsłabszy od około 27 lat. Choć chwilowo relacje amerykańsko-chińskie są mniej napięte, to nie wiadomo jak długo potrwa ów „rozejm”.
Według ujawnionych w poniedziałek danych w 2 kwartale 2019 roku chińskie PKB rosło jedynie w tempie 6,2 procent rok do roku. To najsłabszy wzrost od 1992 roku. Z kolei eksport z Chin wzrósł jedynie o 0,1 procent w stosunku rok do roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Chińska gospodarka boleśnie odczuwa wysokie taryfy celne nałożone przez rząd Donalda Trumpa. Ewentualne wprowadzenie przez Donalda Trumpa 25-procentowych stawek celnych na kolejne chińskie towary o wartości 300 miliardów USD, w tym książki może przynieść nieoczekiwane konsekwencje także dla amerykańskich chrześcijan. Wszak większość ze sprzedawanych w USA egzemplarzy Biblii produkowanych jest w Chinach. Organizacje charytatywne i wydawcy przestrzegają przed tą sytuacją.
W czerwcu podczas spotkania G20 Amerykanie i Chińczycy zawarli swego rodzaju „rozejm” w wojnie handlowej. Jednak nie wiadomo, ile czasu wytrzyma to porozumienie.
W poprzednich miesiącach Chiny ogłosiły plany ożywienia gospodarki. Chodzi o uruchomienie inwestycji państwowych, a także wprowadzenie ulg podatkowych. Zapowiedziały także zmniejszenie obowiązkowej rezerwy gotówkowej, jaką muszą trzymać banki. To umożliwi im łatwiejsze udzielanie kredytów.
Źródła: bbc.com / rp.pl / businessinsider.com
mjend