W Kościele katolickim w Niemczech udzielanie błogosławieństw parom homoseksualnym oraz rozwodnikom w nowych związkach stało się już niemal normą. Opisują to autorzy najnowszej książki, którzy wzywają do oficjalnego uznania w Kościele innych związków niż tylko małżeńskie.
Za Odrą od dawna dyskutuje się o uznaniu za moralnie dopuszczalne życia w związkach pozamałżeńskich. W latach 70. taki postulat padł na słynnym Synodzie Würzburskim, później podjęty został między innymi w latach 90. przy opracowywaniu niemieckiego katechizmu przez progresywnych hierarchów, w tym późniejszego kardynała Waltera Kaspera. Wówczas rozmawiano jedynie o rozwodnikach w nowych związkach. Z biegiem lat doszły do tego jeszcze pary żyjące bez ślubu z wyboru – oraz pary homoseksualne.
Wesprzyj nas już teraz!
Dziś w Kościele w Niemczech coraz częściej normą jest organizowanie specjalnych nabożeństw z błogosławieniem wszelkich pozamałżeńskich par. To godne pożałowania zjawisko zostało teraz opisane w książce, która postuluje oficjalne odejście od uznawania małżeństwa za jedyną dopuszczalną dla katolików formę związku.
– Temat błogosławieństw dla par jest bardzo żywy już od dawna. Nadszedł czas, byśmy stali się aktywni i poszli dalej. Nie jest już dobrze ograniczać partnerstwo tylko do sakramentalnego małżeństwa – mówi Lucia Lang-Rachor, współautorka książki. Jak tłumaczy, w obszarze Kościoła niemieckojęzycznego ukazało się już wiele publikacji, które od strony teologicznej i duszpasterskiej postulują
błogosławienie wszelkiego rodzaju związków. Ona oraz jej kolega, współautor David Walbelder, postanowili sprawdzić, jak już jest – i to opisać. Jak dodaje Lang-Rachor, w wielu niemieckich parafiach takich błogosławieństw udziela się już dziś bez cienia zażenowania, w innych zjawisko występuje nadal raczej w ukryciu.
Co najgorsze, książka ukazała się… ze wstępem biskupa. Do pozycji opisującej dramatyczny upadek wiary katolickiej w pozytywnym świetle postanowił napisać słowo wstępne biskup pomocniczy Essen, Ludger Schepers. W Essen ordynariuszem jest bp Franz-Josef Overbeck, zagorzały modernista, jeden z głównych promotorów Synodu Amazońskiego jako momentu rewolucyjnego w Kościele powszechnym.
Problem błogosławienia bezbożnych związków jest tylko jednym z elementów głębokiego kryzysu wiary w krajach zachodnich. Zamiast dostosowywać własne życie do wymogów Ewangelii powszechne stało się naginanie nauczania Kościoła tak, by pasowało do grzechu. Jest zatrważające, że w takich krajach, jak Niemcy, nie natrafia to na niemal żaden opór wśród hierarchii. Podobny problem dotyczy, niestety, także innych krajów europejskich oraz wielu diecezji w Stanach Zjednoczonych czy Ameryce Łacińskiej.
Źródła: PCh24.pl, Katholisch.de
Pach