27 marca 2012

Jego syn zabijał, on chce zaskarżyć Francję

(fot. FORUM)

Ojciec islamskiego ekstremisty, mordercy z Tuluzy i Montauban, chce wnieść skargę przeciw państwu francuskiemu za zabicie syna. Mohamed Merah zginął w trakcie oblężenia domu, w którym się zabarykadował i z którego prowadził ostrzał sił policyjnych.

 

 – Zatrudnię najlepszych adwokatów (…) Wniosę skargę przeciwko Francji za zabicie mi syna – zapowiedział w rozmowie z agencją AFP Mohamed Benalel Merah. – Francja jest dużym krajem i miała środki, aby zachować mojego syna przy życiu. Mogli go obezwładnić gazem i powstrzymać, lecz oni woleli go zabić – podkreślił.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W mediach francuskich pojawiały się zarzuty zbyt długiego prowadzenia akcji policyjnej, jej szefowie tłumaczyli, że chcieli dochować wszelkich procedur i dać szanse na poddanie się. Prowadzono długie negocjacje, czekano, że zapowiadana chęć oddania się w ręce policji stanie się faktem.

 

Mohamed Merah przyznał się do zabójstwa trzech żołnierzy w Tuluzie i pobliskim Montauban 11 i 15 marca oraz do zastrzelenia 30-letniego nauczyciela i trojga dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie 19 marca. Podkreślał, że jest dumny z swego czynu i żałował, ze nie udało mu się zabić więcej niewinnych osób i dzieci.

 

Do paryskiego oddziału arabskiej telewizji została dostarczona paczka, które ma zawierać nagranie z miejsca mordu. Autorem tego nagrania był zabójca. Paczka była datowana na 21 marca, czyli na dzień, w którym policja próbowała zatrzymać Meraha, który zabarykadował się w swoim domu. Stąd rodzą się podejrzenia, że morderca miał wspólnika lub wspólników.

 

 

Źródło: wiara.pl, franceinfo.fr

 

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram