21 czerwca 2018

USA: koalicja konserwatywnych organizacji przeciw cenzurze w sieci

(źródło: pixabay.com)

Media Research Center (MRC) i niedawno utworzona koalicja „Konserwatyści Przeciwko Cenzurze w Sieci (Conservatives Against Online Censorship)” wezwały technologicznych gigantów: Google, Facebooka, Twittera i YouTube do przedstawienia najpóźniej do 1 września bieżącego roku planów, w jaki sposób będą zajmować się czteroma kluczowymi obszarami zainteresowania grupy.

 

Koalicja chce się upewnić, że giganci internetowi będą w taki sam sposób traktować ich firmy, jak przedsiębiorstwa liberalne i lewicowe. Domagają się więc przejrzystości polityki mediów społecznościowych i otwartych systemów, aby można je było – w razie naruszenia – pociągnąć do odpowiedzialności.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Chcą także klarownych zasad dotyczących tzw. mowy nienawiści. To najczęściej podawana przyczyna – przez gigantów internetowych – blokowania kont konserwatystów. Każda z firm odmiennie definiuje „mowę nienawiści”, zakazując przede wszystkim treści pro-life i krytycznych wobec działań lobby homoseksualnego. Krótko mówiąc, dziś „mowa nienawiści” oznacza wszystko, czego liberałowie nie lubią. Koalicja domaga się więc klarownej definicji „mowy nienawiści”, by nie można jej było w dowolny sposób interpretować.

 

Konserwatyści domagają się „równych szans”. Główne firmy, takie jak: Google i YouTube, które mają monopol w sieci, zdecydowały się współpracować z lewicowymi organizacjami aktywnie sprzeciwiającymi się ruchowi konserwatywnemu. Koalicja chce zrównoważenia tej tendencji i stworzenia faktycznie „równych szans” zatrudnienia, uwzględnienia różnorodnych punktów widzenia.

 

Jednocześnie grupa podkreśla, że giganci muszą zezwolić swoim użytkownikom na swobodę wypowiedzi, respektując prawa zawarte w Pierwszej Poprawce do Konstytucji. Innymi słowy, firmy te winny respektować prawo do praktykowania religii zgodnie z interpretacją Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Ten standard, będący wynikiem wielusetletniego amerykańskiego orzecznictwa, pozwoliłby jedynie na uzasadnione blokowanie treści brutalnych wzywających do przemocy i nieprzyzwoitych, zachowując jednak wolność słowa.

 

W kwietniu Centrum Badań Mediów opublikowało obszerny raport dokumentujący przypadki nieuzasadnionego blokowania treści wybranych użytkowników z powodu uprzedzeń i cenzury wymierzonej w konserwatystów przez Google, Facebooka, Twittera i YouTube.

 

Przedstawiciele Facebooka i Google spotkali się z kluczowymi członkami koalicji, w tym z MRC, obiecując podjęcie kroków w celu rozwiązania niektórych problemów wymienionych w raporcie. Twitter w ogóle nie zareagował.

 

– Mimo pewnych postępów, nasza koalicja i ruch konserwatywny muszą dostrzec wyraźną zmianę postępowania przez wszystkie firmy technologiczne. Wzywamy Google, Facebooka, Twittera i YouTube, aby przedstawili kroki, które zamierzają podjąć, by zapewnić, że ich platformy były miejscem zarówno dla konserwatystów, jak i liberałów – mówił Brent Bozell, prezes Media Research Center.

 

– Jeśli Google, Facebook, Twitter i YouTube chcą zdobyć zaufanie amerykańskich obywateli, muszą nam pokazać, że poważnie podchodzą do eliminowania uprzedzeń i rozwiązywania problemów wyrażanych przez ruch konserwatywny. Nie wystarczy po prostu powiedzieć, że to robisz. Musimy wiedzieć, jak to zamierzacie zrobić – dodał.

 

Conservatives Against Online Censorship to koalicja ponad 30 konserwatywnych organizacji wzywających do położenia kresu stronniczości i cenzurze w internecie. Są wśród nich m.in. portale Life Site News czy strona amerykańskiego TFP, Intercollegiate Studies Institute, Freedom Foundation itp.

 

Źródło: cnsnews.com

AS

 

Zobacz także:

 

W obronie wyższych praw. Dlaczego musimy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?

 

W obronie wyższych praw

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 735 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram