7 stycznia 2015

Kongres Nowej Prawicy ma nowego szefa. Janusza Korwin-Mikkego zastąpił mniej znany polityk – Michał Marusik. Deklaruje on poglądy konserwatywne i monarchistyczne. Dotychczasowego szefa partii miały w oczach kolegów pogrążyć pogłoski o zbyt bujnym życiu osobistym.


Nowym prezesem KNP został w poniedziałek europoseł Michał Marusik. Wybrał go konwentykl, ciało tworzone przez założycieli ugrupowania. W ten sposób partyjna opozycja postanowiła zablokować planowane przez Korwin-Mikkego przekształcenie partii w inny byt.

Wesprzyj nas już teraz!

Według „Rzeczpospolitej” niepokój partyjnej starszyzny wzbudziła kariera byłego posła PiS Przemysława Wiplera. Partyjni wyjadacze mieli uznać, że pcha on Korwin-Mikkego do powyborczej koalicji z PiS. „Wipleryzacja, czyli zamiana KNP w przystawkę PiSiarni, chwilowo zastopowana” – komentował detronizację prezesa na swoim facebookowym profilu były wiceprezes partii Jacek Wilk.

W Internecie głośno komentuje się też rzekome rewelacje o ujawnieniu przez członków KNP, że dotychczasowemu prezesowi niedawno urodziła się dwójka nieślubnych dzieci. Ta sytuacja nie spodobała się konserwatywnej części partyjnej opozycji, na czele której stanął nowy prezes Michał Marusik.

Marusik to bardzo ciekawa postać. Od początku kariery politycznej był bliskim współpracownikiem Korwin-Mikkego, a także członkiem Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego. Michał Marusik deklaruje poglądy monarchistyczne i konserwatywne. Pół roku temu został europosłem z ramienia KNP.

Państwo powstawało wokół króla. Król tworzył sobie swoje imperium. Ale restytucja monarchii to bardzo odległa sprawa. Nam jest potrzebna instytucja, która zapanuje nad administratorami i rządzącymi, żeby nie wykonywali swojej władzy przeciwko poddanym. Żeby nasze władze nas nie gnębiły – mówił w jednym z przedwyborczych wywiadów polityk KNP. – Tradycyjnie była to instytucja interrexa, czyli taką funkcję pełnił prymas. I niewątpliwie głos prymasa w sprawach państwa i narodu jest znaczący i ważny, warto w ten głos się wsłuchiwać. A do restytucji monarchii jest jeszcze bardzo daleko, więc przedkładamy to tylko jako słuszną ideę – wyjaśniał.

Janusz Korwin-Mikke skomentował decyzję kolegów z partii następująco: – Poważam kolegę Marusika, natomiast (…) jest pewna różnica koncepcji. Dla mnie KNP to jest zakon, a dookoła muszą być luźniejsze formacje, jak w PiS. To się nie podobało. Kolega Marusik mówił ostatnio, że nie może popuścić, że on jest większym korwinistą niż ja. Uważam, że to jest droga do 1 procenta. Uważany byłem za człowieka, który skrajnie trzymał się doktryny. Trzymanie się jeszcze bardziej uważam za przesadę.

 

 

Źródło: rp.pl, wpolityce.pl

kra

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 183 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram