28 maja 2013

Korfanty z Piłsudskim? Kolejna prezydencka gafa

(fot. prezydent.pl)

Podczas pobytu w Bytomiu prezydent Bronisław Komorowski, z wykształcenia historyk, stwierdził, że będąc wychowany w „piłsudczykowskiej tradycji” będzie szczęśliwy oglądając w Warszawie pomnik Wojciecha Korfantego.

Jest upatrzone miejsce, są wstępne akceptacje władz miasta Warszawy, marszałka Sejmu i Senatu, aby w Warszawie, w pobliżu parlamentu, gdzie Wojciech Korfanty był wybitnym parlamentarzystą, stanął pomnik wybitnego syna Śląska i jednocześnie człowieka, który odegrał decydującą rolę w procesie odzyskiwania szans na połączenie, na powrót Śląska do Macierzy – powiedział polski prezydent. – Będę bardzo szczęśliwy, jeśli jako prezydent Polski, który wyrastał w tradycji piłsudczykowskiej, będę mógł patronować wzniesieniu pomnika Wojciecha Korfantego w Warszawie – dodał. Co natychmiast zostało uznane za kolejną gafę.

Wesprzyj nas już teraz!

Tymczasem Korfanty był dla Piłsudskiego wrogiem i to poważnym. W przypadku gdyby polski działacz narodowy ze Śląska został premierem PPS groził… strajkiem generalnym. W roku 1930 został osadzony w twierdzy brzeskiej, zagrożony represjami nie mógł wrócić do kraju nawet na pogrzeb syna. „Piłsudski jako arcykapłan rasy polskiej to gorzka ironia naszych dziejów” – pisał Korfanty.

źródło: dziennikzachodni.pl

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram