Lewicowy aktywista, Michał Szutowicz z kolektywu Stop Bzdurom, znany jako „Margot” po raz kolejny poskarżył się w mediach społecznościowych na przemoc, jaką doświadczył ze strony liderki feministycznego Strajku Kobiet. Ów głos pokazuje jasno, że broniona przez lewicę Konwencja Stambulska w praktyce nie chroni ofiar przemocy.
„Zna ktoś takie uczucie, gdy liderka Strajku Kobiet stosuje na tobie przemoc o podłożu seksualnym, misgenderuje i znęca, potem wyrzuca cię z twojego własnego mieszkania ubezdomniając cię, zwołuje spotkanie Strajku Kobiet z Martą Lempart, podczas którego zakazuje odnosić się publicznie do tej sytuacji? Oczywiście nigdy nie przeprasza za to co zrobiła – przeciwnie, grozi ci przy każdej okazji i śmieje się w twarz. Bo ja tak” – napisał Michał Szutowicz. Oskarżana we wpisie o przemoc liderka strajku, to Klementyna Suchanow.
Wesprzyj nas już teraz!
Owa skarga lewicowego aktywisty pokazuje, że Konwencja Stambulska – tak jak to podnoszą zwolennicy wypowiedzenia tego ideologicznego dokumentu i wprowadzenia w jego miejsce rozwiązań realnie chroniących ofiary przemocy – w praktyce nie działa. Taką wolną od ideologi alternatywą może być tu Międzynarodowa Konwencja Praw Rodziny.
Jak zauważył mec. Jerzy Kwaśniewski, niskie wskaźniki przemocy domowej w Polsce to m.in. efekt społecznej wrażliwości. Prezes Ordo Iuris podkreślił, że ofiarą przemocy może być każdy, a sprawcą – osoba pozornie do tego niezdolna. „Zażądam wyjaśnienia doniesień #Margot’a przez właściwe służby. Jego wpisy mogą być wołaniem o pomoc” – zapewnił na Twitterze.
Niskie wskaźniki przemocy domowej w Polsce to też efekt społecznej wrażliwości.
Ofiarą może być każdy. Sprawcą może być osoba pozornie do tego niezdolna.
Zażądam wyjaśnienia doniesień #Margot’a przez właściwe służby. Jego wpisy mogą być wołaniem o pomoc.https://t.co/6VbGqu7uPk
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) December 29, 2020
MA