28 lutego 2013

Tron następcy świętego Piotra jest pusty. 28 lutego 2013 o godzinie 20.00 zakończył się pontyfikat papieża Benedykta XVI. Pozostawał głową Kościoła przez niemal osiem lat. Zrezygnował w wieku 86 lat.  


Kardynał Joseph Ratzinger został powołany na fotel Namiestnika Chrystusowego 19 kwietnia 2005. Był 265 papieżem.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przyszły papież przyszedł na świat 16 kwietnia 1927 roku. Do seminarium duchownego wstąpił w 1945 roku – studiował na seminarium we Freising, podjął również studia w Herzogliches Georgianum na Uniwersytecie Ludwiga Maximiliana w Monachium. 29 czerwca 1951 został wyświęcony na kapłana przez arcybiskupa Monachium Michaela von Faulhabera. Po święceniach wsławił się błyskawiczną karierą naukową – w 1953 roku obronił doktorat, habilitował się cztery lata później by zostać profesorem w 1958 roku.

 

Do 1959 r. posługiwał jako pomocnik biskupa Fryzyngi, był jednym z najmłodszych uczestników II Soboru Watykańskiego (1962-1965), na który pojechał jako doradca teologiczny niemieckiego arcybiskupa Kolonii Josepha Fringsa. Sakrę biskupią Joseph Ratzinger przyjął 28 maja 1977 roku. Został arcybiskupem Monachium i Fryzyngi. Miesiąc później papież Paweł VI przyznał mu godność kardynalską.  25 listopada 1981 otrzymał nominację z rąk Jana Pawła II na prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Do końca pontyfikatu Jana Pawła II pozostawał jednym z najbliższych współpracownikiem papieża Polaka. Napisał rozważania ostatniej Drogi Krzyżowej za życia Jana Pawła II w której w sposób poruszający mówił o sytuacji w Kościele. Prowadził również uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II.

 

Konklawe wynoszące Josepha Ratzingera na Stolicę Piotrową było wyjątkowo krótkie. Rozpoczęło się 18 kwietnia 2005 o godzinie 16.30. Już 25 godzin później z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się biały dym. Joseph Ratzinger przyjął imię Benedykta XVI.

 

Umiłowani bracia i siostry. Po wielkim papieżu Janie Pawle II kardynałowie wybrali mnie – prostego, skromnego pracownika winnicy Pana. Pocieszam się faktem, że Pan potrafi się posługiwać niedoskonałymi narzędziami i działać przy ich pomocy, a przede wszystkim zawierzam się waszym modlitwom. W radości Pana zmartwychwstałego, ufni w Jego stałą pomoc, idziemy przed siebie. Pan nam pomoże, a Maryja, Jego Najświętsza Matka, stoi u naszego boku. Dziękuję – tak brzmiały pierwsze publicznie wypowiedziane słowa nowego papieża.

 

Ojciec Święty ogłosił decyzję o rezygnacji z funkcji papieża i abdykacji z funkcji głowy państwa watykańskiego 11 lutego 2013 podczas konsystorza.  Oto treść jego odczytanego po łacinie  oświadczenia:

 

Najdrożsi Bracia,

zawezwałem was na ten Konsystorz nie tylko z powodu trzech kanonizacji, ale także, aby zakomunikować wam decyzję o wielkiej wadze dla życia Kościoła. Rozważywszy po wielokroć rzecz w sumieniu przed Bogiem, zyskałem pewność, że z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować posługę Piotrową.

 

Jestem w pełni świadom, że ta posługa, w jej duchowej istocie powinna być spełniana nie tylko przez czyny i słowa, ale w nie mniejszym stopniu także przez cierpienie i modlitwę. Tym niemniej, aby kierować łodzią św. Piotra i głosić Ewangelię w dzisiejszym świecie, podlegającym szybkim przemianom i wzburzanym przez kwestie o wielkim znaczeniu dla życia wiary, niezbędna jest siła zarówno ciała, jak i ducha, która w ostatnich miesiącach osłabła we mnie na tyle, że muszę uznać moją niezdolność do dobrego wykonywania powierzonej mi posługi. Dlatego, w pełni świadom powagi tego aktu, z pełną wolnością, oświadczam, że rezygnuję z posługi Biskupa Rzymu, Następcy Piotra, powierzonej mi przez Kardynałów 19 kwietnia 2005 roku, tak, że od 28 lutego 2013 roku, od godziny 20.00, rzymska stolica, Stolica św. Piotra, będzie zwolniona (sede vacante) i będzie konieczne, aby ci, którzy do tego posiadają kompetencje, zwołali Konklawe dla wyboru nowego Papieża.

 

Najdrożsi Bracia, dziękuję wam ze szczerego serca za całą miłość i pracę, przez którą nieśliście ze mną ciężar mojej posługi, i proszę o wybaczenie wszelkich moich niedoskonałości. Teraz zawierzamy Kościół święty opiece Najwyższego Pasterza, naszego Pana Jezusa Chrystusa, i błagamy Jego najświętszą Matkę Maryję, aby wspomagała swoją matczyną dobrocią Ojców Kardynałów w wyborze nowego Papieża. Jeśli o mnie chodzi, również w przyszłości będę chciał służyć całym sercem, całym oddanym modlitwie życiem, świętemu Kościołowi Bożemu.

Ostatnia publiczna msza święta, którą odprawił Benedykt XVI odbyła się w środę popielcową. Od dnia ogłoszenia decyzji o rezygnacji papież odbył jeszcze dwie audiencje generalne i dwukrotnie modlił się z wiernymi w niedzielne południe modlitwą Anioł Pański. Ostatnia audiencja generalna odbyła się w środę 27 lutego na Placu świętego Piotra. Ojciec święty podkreślił, że decyzja o abdykacji była dla niego niezwykle ciężką i bolesną. Ze wzruszeniem podziękował zgromadzonym za przybycie i zapewnił wiernych, że w tych ciężkich chwilach obejmuje sercem i modlitwą cały Kościół rozsiany po świecie. Papież zapewnił: „Nie porzuca krzyża, ale na nowy sposób pozostaje przy Ukrzyżowanym Panu”.

 

W dniu abdykacji papież pożegnał się z kardynałami.  – Zanim się z wami pożegnam osobiście, pragnę wam powiedzieć, że nadal będę blisko was w modlitwie, zwłaszcza w najbliższych dniach, abyście byli w pełni otwarci na działanie Ducha Świętego, wybierając nowego papieża, aby Pan wam ukazał, tego, którego pragnie. Pośród was, w gronie Kolegium Kardynalskiego jest nowy papież, któremu dzisiaj przyrzekam swoją bezwarunkową cześć i posłuszeństwo – powiedział do hierarchów.

 

Ostatnie wypowiedziane publicznie słowa jako urzędujący papież Benedykt XVI skierował do wiernych pozdrawiający ich z balkonu rezydencji w Castel Gandolfo. Wyznał, że jest szczęśliwy, „otoczony pięknem stworzenia” i sympatią ludzi, która sprawia mu „wielką przyjemność”. – Wiecie, że ten dzień różni się od poprzednich. Do godziny 20.00 jestem papieżem Kościoła powszechnego, a później już nie. Będę po prostu pielgrzymem, który rozpoczyna ostatni etap swojej pielgrzymki na tej ziemi. Chciałbym jednak jeszcze z moim sercem, miłością, modlitwą, z moją refleksją, ze wszystkimi moimi siłami wewnętrznymi pracować dla dobra wspólnego, dobra Kościoła i ludzkości. Czuję, że jestem bardzo wspierany waszą sympatią. Idźmy razem z Panem, dla dobra Kościoła i świata. Dziękuję – powiedział Benedykt XVI.

 

Od godziny 20.00 trwa okres sede vacante. Emerytowany papież pozostanie – jak sam to określił –„ukryty dla świata”. Benedykt XVI chce na powrót zamieszkać w Watykanie w niewielkim klasztorze kontemplacyjnym dopiero po wyborze nowego papieża.

 

kra

{galeria}

Zdjęcia: Reuters / FORUM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram