26 lutego 2015

Syn Józefa Kurasia „Ognia”: mama nie pozwalała mi spać w domu. Ubecy chcieli nas zabić

(Józef Kuraś, "Ogień". Fot. IPN/Wikimedia Commons)

Jednego dani ubek kupił mi czekoladę, ale już w nocy bezpieczniacy strzelali po naszym suficie – mówił syn słynnego Józefa Kurasia „Ognia”, Zbigniew Kuraś w rozmowie z Kajetanem Rajskim. Całość rozmowy znalazła się w książce „Wilczęta 2. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych”.

 

Zbigniew Kuraś w książce „Wilczęta 2…” opowiada jak prześladowano jego i matkę za niezłomną postawę ojca wobec komunistów. „Od dzieciństwa mieszkam w środowisku, którego część jest mi nadal nieprzyjazna” – mówi. „Dla jednych mój ojciec jest bohaterem, dla innych bandytą” – dodaje.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Poruszająca jest opowieść Zbigniewa z czasów, gdy mieszkał w domu wraz z ubekami zakwaterowanymi w sąsiednich izbach. Wspomina, że ubecy jego i matkę wyzywali od bandytów, grozili pistoletami.

 

„Kiedyś jeden ubek wziął mnie za rękę i zaprowadził do sklepu. Była tam długa kolejka. On krzyknął na cały głos: Tu, dla syna ‘Ognia’, czekoladę proszę. Stałem zdziwiony, a on mnie trzymał za rękę. Tę czekoladę dostałem, pobiegłem do domu i pomyślałem: ‘No nie są przecież tacy źli’. A wieczorem, jak popili, to zaczęli strzelać. U nas są drewniane sufity, więc kule leciały. Mama przykryła mnie pierzyną i jeszcze nakryła swoim ciałem, żeby mnie chronić” – opowiada Kuraś.

 

Syn „Ognia” mówi też Kajetanowi Rajskiemu o tym, jak słynny krakowski ubek, Stanisław Wałach, jeden z zabójców Kurasia, zachęcał go, by pomógł mu w pisaniu książki o słynnym partyzancie Podhala. Oczywiście książka ubeka miała mieć wymiar propagandowy.

 

Więcej znajdziesz w książce „Wilczęta 2. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych”. Książkę możesz kupić

 

Książkę można zamówić w księgarni internetowej libriselecti.pl

 

Źródło: „Wilczęta 2. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych”

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 964 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram