19 sierpnia 2016

Komunia duchowna

Kościół zna trzy sposoby przyjmowania Eucharystii świętej: samo spożycie Postaci bez przyjęcia łaski wewnętrznej, to niegodna Komunia Św.; spożycie Postaci wraz z łaską wewnętrzną – godna Komunia Św.; samo przyjęcie łaski wewnętrznej bez spożywania Sakramentu – komunia duchowna.

Istota komunii duchownej

Według Kościoła komunia duchowna jest to „pragnienie Chleba niebieskiego wypływające z żywej wiary, czynnej przez miłość” (Ga 5,6; DB 881). Pragnienie Komunii św. oparte na wierze i miłości, to komunia duchowna. Liturgia kościelna stosuje do Eucharystii tęsknotę pobożnych Izraelitów za domem Bożym, wyrażaną tyle razy w psalmach, zmieniając ją w ten sposób w komunię duchowną.

Wesprzyj nas już teraz!

„Jakże jest miłe mieszkanie Twoje, o Panie zastępów! Dusza ma wzdycha, omdlewa z tęsknoty do Pańskich przedsieni. Serce moje i ciało moje rwie się radośnie ku Bogu żywemu” (Ps 83, 2-3).

„Jak łania pożąda strumieni wodnych, Tak dusza ma tęskni do Ciebie, Boże. Tęskni dusza moja do Boga, Boga żywego: Kiedyż przyjdę i ujrzę Boga oblicze?” (Ps 41, 2-3).

Komunia duchowna nie jest więc czymś osobliwym. Jest to naturalny objaw naszej wiary i miłości, znak zdrowia duszy skierowanej ku Bogu. Zdrowy organizm pragnie pokarmu. Kochające dziecko tęskni za rodzicami, a wierny przyjaciel za przyjacielem. Dlatego komunia duchowna jest tak dawna, jak i Komunia sakramentalna. Komunia duchowna zastępuje często Komunię sakramentalną. Stanowiła ona komunię męczenników i wyznawców, którzy w więzieniach muszą obywać się bez Komunii sakramentalnej. Św. Ignacy w drodze do miejsca męczeństwa pisze te wzruszające słowa: „Nie sprawia mi żadnej radości pokarm przemijający ni rozkosze tego świata, chcę Bożego Pokarmu, Ciała Jezusa Chrystusa, a jako napoju chcę Jego Krwi, która jest życiem nieprzemijającym” (Rz 7, 3).

Czy rozumiemy i doceniamy znaczenie komunii duchownej? Nieraz uważa się ją za ćwiczenie przesadne albo zbyt trudne. A przecież to bardzo proste: wierzyć w obecność Jezusa w Eucharystii i kochać Go. Nie potrzeba słów; chwila skupienia, zawołanie serca wystarczy. Możemy ją przyjmować kiedykolwiek chcemy.

Pan Jezus pragnie łączyć się z nami sakramentalnie, byśmy i my z wiarą i miłością łaknęli sakramentalnego zjednoczenia, aby nas za tę tęsknotę, za ten głód obdarzyć hojnym błogosławieństwem. […]

Skutki komunii duchownej.

Znane są fakty z życia niektórych Świętych, np. świętej tercjarki Marii Franciszki od Pięciu Ran, że Pan Jezus w cudowny sposób koił ich tęsknotę za Komunią św. Było to wyjątkowe działanie komunii duchownej. Jako skutki zwykłe, których możemy się zawsze spodziewać, należy wymienić dwa:

Komunia duchowna daje udział w owocach Komunii sakramentalnej. Sobór Trydencki orzekł wyraźnie: „Komunia duchowna przynosi owoce i korzyści Chleba niebieskiego” (DB 881). Nie znaczy to, by zwykle przynosiła owoce w tej samej mierze, co Komunia sakramentalna, ale ma zasadniczo te same skutki.

Umacnia i pogłębia nasze zjednoczenie z Chrystusem przez łaskę i miłość. Gdy dusza nasza z miłosną tęsknotą zwraca się ku Jezusowi, On zwraca się ku niej. Gdy dusza woła za Nim, On odpowiada jak u Proroka: „Oto jestem” (Iz 58, 9).

Proboszcz z Ars mówił: „Jeśli ogień już przygasa pod popiołem, komunia duchowna roznieci go”. Ze wzrostem w miłości Jezusa łączą się inne skutki. Jak ogień rdzę, a ciepło słońca śnieg i wilgoć, tak ona usuwa grzechy powszednie. Osłabia złe skłonności. Bo jakże miłosna tęsknota za Jezusem dałaby się pogodzić ze złymi pożądaniami. (1 Kor 10,21) Potęguje świętą radość życia i czynu, usuwając niebezpieczną dla duszy atmosferę smutku i przygnębienia.

A oprócz tego podnosi owocność Komunii sakramentalnej. Jak pokarm naturalny, tak i Komunia św. wywiera skutek zależnie od pragnienia. Sama zaś istota komunii duchownej polega właśnie na pragnieniu Chleba anielskiego; usuwa więc ona niebezpieczny stan duszy, kiedy człowiek obojętnieje wobec tego Pokarmu Bożego i zaczyna on go nużyć jak manna Izraelitów (Lb 11, 4-6).

Zastosowanie: Św. Leonard z Porto-Maurizio powiedział: „Jeśli kilkakrotnie w ciągu dnia będziesz praktykował komunię duchowną, serce twoje zmieni się zupełnie przez miesiąc”. Pan Jezus stanie się ośrodkiem naszego życia, Słońcem łaski, którego promienie wszystko rozjaśnią, wniosą życie i radość. Komunią duchowną witajmy Jezusa rano i żegnajmy wieczorem! Zapewni nam ona owoce Komunii sakramentalnej, jeśli kiedyś nie możemy komunikować sakramentalnie. Niech ona będzie główną częścią nawiedzin Najświętszego Sakramentu. W chwilach samotności i cierpienia niech będzie naszą pociechą, w chwilach walki i pokus – orężem, w bezsenne noce – orzeźwieniem. Biskup Keppler na Kongresie Eucharystycznym w Kolonii w 1909 r. powiedział, że „przez nią ciemna noc zmienia się w świętą noc”. […]


O. Bernardyn Goebel OFM Cap., Przed Bogiem. Rozmyślania na wszystkie dni w roku, T. II, Kraków 1965, s. 148-151.

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 94 963 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram