6 marca 2020

Komisja Europejska ma nową strategię genderową. Chce wzmocnić pozycję kobiet

(źródło: pixabay.com)

Komisja Europejska przyjęła strategię genderową do 2025 roku. Wskazuje ona jakie kroki należy przedsięwziąć w krajach UE, by „wzmocnić pozycję kobiet” w razie, gdyby nie udało się ratyfikować Konwencji Stambulskiej, propagującej ideologię gender, seks-edukację od najmłodszych lat i aborcję.

 

W tym roku przypada dwudziesta piąta rocznica przyjęcia Deklaracji Pekińskiej – programu ONZ na rzecz wzmocnienia pozycji kobiet. Był to kompleksowy światowy plan działania, mający teoretycznie doprowadzić do równości płci. Obecną strategię działania KE promowali m.in. Iratxe García, lider Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim (S&D), Siergiej Stanishev, przewodniczący Partii Europejskich Socjalistów, Maria Noichl, koordynator S&D ds. Kobiet, oraz Zita Gurmai, prezes PES Women.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Osoby te narzekają na łamach portalu euractiv.com, że po upływie ćwierć wieku od przyjęcia Deklaracji Pekińskiej, nadal nie rozwiązano problemu równych praw kobiet, ich większego uczestnictwa w życiu gospodarczym i politycznym, przemocy uwarunkowanej płciowo itp. Co więcej, „jesteśmy nawet świadkami niepokojącego sprzeciwu wobec praw kobiet i równości płci na całym świecie” – czytamy.

 

W dzisiejszej UE – według ich danych – różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn wynosi 16 proc., a różnica w emeryturach – co najmniej 30 proc. Kobiety podejmują więcej nieodpłatnej pracy – 79 proc. wykonuje prace domowe codziennie przez godzinę lub dłużej, w porównaniu z 34 proc. mężczyzn. Kobiety są tez niedostatecznie reprezentowane w polityce (30 proc. posłów do parlamentów narodowych w 2018 r. i około 40 posłów do PE). W zarządach największych firm jest mniej niż 27 proc. przedstawicielek „płci pięknej”, Jedna na trzy kobiety w wieku powyżej 15 lat doświadczyła jakiejś formy przemocy fizycznej lub seksualnej.

 

Eurodeputowani wskazują, że codziennie w UE umiera jedna na trzy kobiety z powodu domniemanej przemocy ze strony partnera seksualnego lub członka rodziny. „Zdrowie i prawa seksualne oraz reprodukcyjne, autonomia cielesna i swoboda wyboru własnego ciała i życia – podstawowe prawa człowieka, a także fundament równości płci – są ponownie kwestionowane w wielu krajach, w tym w państwach członkowskich UE” – czytamy na stronie euractiv.com.

 

„Po 25 latach od Pekinu publiczna frustracja nigdy nie była większa” – dodają, stwierdzając, że „poczyniono zbyt mało postępu, aby rozbić struktury patriarchalne”. Dlatego wskazano, że konieczne jest podjęcie działań w całej UE. Eurokraci z partii socjalistycznych oceniają, że „rok 2020 może stanowić zmianę paradygmatu dla kobiet”. UE ma swoją pierwszą kobietę, przewodniczącą Komisji Europejskiej i postępową komisarz ds. równości, a przed Międzynarodowym Dniem Kobie, KE przyjęła strategię na rzecz równości płci.

 

„Strategia jest zwycięstwem dla postępowców w całej Europie – PSZ, S&D, Komitetu FEMM, PSE Women i innych – którzy prowadzili wytrwałą kampanię. Możemy wykorzystać ten nowy początek, aby uczynić nasz kontynent bardziej sprawiedliwym dla wszystkich kobiet, bez względu na rasę, wiek, pochodzenie etniczne, pochodzenie społeczne i ekonomiczne, religię, niepełnosprawność lub orientację seksualną” – wskazują.

 

Dokument jest „ambitny” i „stanowi krok naprzód w stosunku do wcześniejszego zaangażowania strategicznego UE oraz wytycznych pracowniczych opracowanych podczas ostatniego mandatu”. Zajmuje się m.in. kwestią przemocy na tle płciowym i wzywa do pełnej ratyfikacji Genderowej „konwencji stambulskiej”. Jeśli ratyfikacja konwencji nie powiedzie się w tym roku, KE przewiduje rozszerzenie listy przestępstw kryminalnych z powodu domniemanej przemocy na tle płciowym. Bruksela ma skoncentrować się na eliminacji różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn, w tym poprzez wiążące środki przejrzystości wynagrodzeń, zwiększanie parytetu i równe dzielenie się obowiązkami opiekuńczymi.

 

Przewiduje również środki mające na celu „wzmocnienie pozycji kobiet” w gospodarce cyfrowej i opiece nad dziećmi, w podejmowaniu decyzji i udziale w życiu politycznym. „Jako socjaldemokraci ze szczególnym zadowoleniem przyjmujemy konkretne środki zwalczania uprzedzeń i stereotypów związanych z płcią, biorąc pod uwagę wpływ mediów i przemysłu audiowizualnego” – piszą socjaliści. „Środki” te przewidują uwzględnianie różnych tzw. płci kulturowych. Komisja ma też silniej naciskać na państwa członkowskie w sprawach walki z dyskryminacją.  

 

Powstanie nowa grupa zadaniową ds. równości. Strategia akcentuje kwestie związane z tzw. zdrowiem seksualnym i reprodukcyjnym (ideologia gender, aborcja, antykoncepcja, seksedukacja itp.). „Są to solidne, progresywne środki. Nacisk na feministyczną Europę jeszcze się nie skończył – nadal musimy zagwarantować dostęp do edukacji seksualnej, przeciwdziałać negatywnym skutkom piętnowania kobiet oraz walczyć ze skrajnie prawicowym i konserwatywnym sprzeciwem wobec równości płci” – czytamy.

 

Eurokraci dodają: „Jeśli odniesiemy sukces i stworzymy Europę bez dyskryminacji ze względu na płeć, korzyści będą ogromne, społeczne i gospodarcze. Nie dotyczy to wyłącznie kobiet: według Europejskiego Instytutu ds. Równości Kobiet i Mężczyzn (EIGE) większa równość płci stworzyłaby 10,5 miliona miejsc pracy i zwiększyłaby PKB na mieszkańca w UE nawet o 3,15 bln euro do 2050 r.” Strategia UE na rzecz równości płci będzie wymagała odpowiedniego finansowania, konkretnej i wiążącej polityki oraz zgody państw członkowskich. Jej wdrażaniem zajmie się współautorka programu, postępowa komisarz ds. równości, Helenę Dalli.

 

Garcia, szefowa Grupy S&D mówiła:  – Z zadowoleniem przyjmujemy tę strategię i pracę wykonaną przez komisarz Helenę Dalli. Grupa S&D od dawna wzywa do takiego zintegrowanego planu. Nie ma czasu do stracenia, aby upewnić się, że aspekt równości płci jest uwzględniany w głównym nurcie dzięki skutecznym środkom we wszystkich obszarach polityki. Zbyt wiele dzieje się zbyt długo i nadszedł czas, aby to zmienić.

 

Maria Noichl, koordynator S&D w Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia, zauważyła: – Po latach bez żadnej europejskiej strategii na rzecz równości płci cieszę się, że w końcu mamy plan ze wspólnymi celami i niezbędnymi środkami w dziedzinie praw kobiet i równości płci w UE. Szczególnie doceniam zaangażowanie w walkę z uprzedzeniami płciowymi i stereotypami, które są jednym z głównych powodów dyskryminacji. Zwalczanie stereotypów związanych z płcią jest koniecznością, jeśli chcemy osiągnąć pełną równość! Cieszę się również z faktu, że Komisja rozpoczyna dziś publiczne konsultacje w sprawie przejrzystości wynagrodzeń i zobowiązuje się do zaproponowania wiążących środków do końca tego roku, aby ostatecznie zlikwidować nierówności w wynagrodzeniach w Europie. Na uwagę zasługuje również wewnętrzny plan osiągnięcia 50 proc. równowagi płci na wszystkich poziomach zarządzania Komisji do końca 2024 r.

 

Zaznaczyła, że sama strategia może być dopiero początkiem działań, biorąc pod uwagę reakcję na prawa kobiet i politykę równości płci. Konieczna jest więc determinacja, by była ona wydajna i kompleksowa. Domaga się m.in. pilnej ratyfikacji „konwencji stambulskiej” przez całą UE. W razie niepowodzenia, będzie wdrążany „plan B” dotyczący wprowadzenia w przyszłym roku innych środków prawnych w celu wyeliminowania przemocy i dyskryminacji ze względu na płeć. Unijna strategia równości płci na lata 2020–2025 ma doprowadzić do eliminacji nierówności między mężczyznami i kobietami.

 

W strategii wskazuje się, że promowanie równości kobiet i mężczyzn jest zadaniem Unii wymaganym na mocy traktatów. Równość płci jest też podstawową wartością UE i kluczową zasadą europejskiego filaru praw socjalnych. Jest to również „niezbędny warunek dla innowacyjności, konkurencyjności i rozwoju europejskiej gospodarki”, która może „osiągnąć maksymalny potencjał, jeśli wykorzysta się cały nasz talent i różnorodność”. Jest ona ważna dla „zielonej i cyfrowej transformacji” w związku z wyzwaniami demograficznymi.

 

Strategia sugeruje, że zwiększenie równości płci przyniosłoby do 2050 r. wzrost PKB na mieszkańca w UE z 6,1 proc. do 9,6 proc. Poza tym konieczność osiągniecia równości płci wynika z celu 5. zrównoważonego rozwoju. UE przyjęła dotychczas sześć dyrektyw dotyczących równości kobiet i mężczyzn w miejscu pracy, samozatrudnienia, dostępu do towarów i usług, zabezpieczenia społecznego, ciąży i macierzyństwa oraz urlopów związanych z rodziną i elastycznych warunków pracy dla rodziców i opiekunów. Dodatkowo sytuację kobiet „wzmocniły” orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, koncentrujące się na sprawach aborcji.

 

Strategia przywołuje pojęcie „płci”, która rozumiana jest jako „społecznie skonstruowane role, zachowania, działania i atrybuty danego społeczeństwa uważane za właściwe dla kobiet i mężczyzn”. Wyrażając niezadowolenie z obecnych działań, strategia wskazuje, że trzeba nadać nowy impuls kwestii równości płci. „Ta strategia równości płci stanowi ramę prac Komisji Europejskiej nad równości płci oraz określa cele polityczne i kluczowe działania na lata 2020–2025” – czytamy. Komisja ma uwzględniać aspekt płci na wszystkich etapach kształtowania polityki we wszystkich jej obszarach, zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej.

 

Cel zrównoważonego rozwoju na rzecz równości (cel 5) jest priorytetowy. W sposób szczególny uwzględnia się w  strategii ideologię gender, wskazując za Agendą 2030, że „nikogo nie można pozostawi w tyle”. Pojawia się w strategii pojęcie „intersekcjonalości”, które mówi o zazębianiu się niejako różnych „kategorii społecznych”, powodujących domniemaną dyskryminację (np. dyskryminacja ze względu na tzw. płeć kulturową, „orientację seksualną,”  klasę itp.) Innymi słowy, gdy będzie się rozstrzygać kwestię dyskryminacji ze względu na płeć, będą brane pod uwagę różne inne czynniki. Ta kategoria ma być wykorzystywana jako „narzędzie analityczne” do badania zrozumienia i reagowania na dyskryminację w UE.

 

UE ma zwalczać dyskryminację ze względu na: „płeć, pochodzenie rasowe lub etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub „orientację seksualną”. Ma realizować wszystkie cele zrównoważonego rozwoju, walczyć o „wolność od przemocy i stereotypów” Jest mowa o „ochronie dziewcząt i chłopców w całej ich różnorodności w przestrzeni publicznej i online”.

 

Jeżeli przystąpienie UE do „Konwencji Stambulskiej” pozostanie zablokowane, Komisja zamierza zaproponować w 2021 r. środki, w granicach kompetencji UE, w celu osiągnięcia tych samych celów zapianych w konwencji.   Zgodnie z art. 83 ust. 1 TFUE, tzw. Eurocrimes, KE przedstawi nowe kategorie „przestępstw”, by „zapobiegać i zwalczać określone formy przemocy na tle płciowym”. Będą nowe uregulowania dotyczące „przemocy domowej”. Tak zwana edukacja równościowa i seksualna ma być wprowadzona od samego początku nauczania dzieci.

 

Komisja uruchomi sieć unijną w zakresie zapobiegania przemocy na tle płciowym i przemocy domowej, oferując fundusze i szkolenia zainteresowanym stronom, w tym organizacjom pozarządowymi. Kluczowe ma być w tych szkoleniach skupienie się na rozumieniu „męskości”. Komisja zaproponuje ustawę o usługach cyfrowych, by zobowiązać portale i platformy społecznościowe do cenzury pewnych treści online, zastrzegając, że zachowane zostaną „prawa podstawowe.” Dodano, że chodzi o eliminację treści „szkodliwych i obraźliwych, które nie zawsze są uważane za nielegalne, ale mogą mieć druzgocące skutki”.

 

Pojawią się skoordynowane badania Eurostatu dot. rozpowszechnienia i dynamiki przemocy wobec kobiet oraz innych form „przemocy interpersonalnej”. Dane takie mają się pojawić w 2023 r. Wszystkie kraje są zobowiązane, by prowadzić własne statystki w tej kwestii.

 

Strategia przewiduje również zdecydowaną walkę ze stereotypami opartymi na rasie lub pochodzeniu etnicznym, religii lub przekonaniach, niepełnosprawności, wieku lub „orientacji seksualnej”. Komisja zapowiedziała, że będzie wspierać finansowo wszelkie programy zwalczania stereotypów. Zajmie się tez wszystkimi dziedzinami życia dzięki „podejściu przekrojowemu” i skoncentrowaniu się na zaangażowaniu młodzieży we współpracę z państw członkowskich. Środki na walkę z dyskryminacją do NGOsów popłyną m.in. z programu „Obywatele, równość, prawa i wartości” (2021–2027).

 

W nadchodzącym komunikacie Komisji w sprawie europejskiego obszaru edukacji, równość płci zostanie przedstawiona jako jeden z kluczowych elementów. Komisja nadal będzie wspierać „prawa kobiet, ich obrońców, seksualność i zdrowie reprodukcyjne  oraz prawa  i wysiłki na rzecz ograniczenia przemocy seksualnej i przemocy na tle płciowym na całym świecie, w tym w sytuacjach niestabilności, konfliktu i kryzysowych.” Innymi słowy nadal będzie finansować ze składek obywateli państw członkowskich aborcję i sterylizację na obszarach dotkniętych wojną czy kataklizmem.

 

UE zainicjowała już Spotlight Initiative, wspólny globalny program UE-ONZ z przeznaczając 500 mln euro na „wyeliminowanie wszelkich form przemocy wobec kobiet i dziewcząt”. Wspólnota rozpocznie w tym roku kampanię #WithHer, mająca na celu „podważenie szkodliwych norm płci i stereotypów, które utrwalają przemoc wobec kobiet na całym świecie”. UE przyjmie też Plan działania dotyczący praw człowieka i demokracji (2020–2024) w 2020 r. Komisja będzie nadal aktywnie promować równość płci poprzez swoją politykę handlową, w tym poprzez aktywne zaangażowanie w tę kwestię w Światowej Organizacji Handlu. W polityce zewnętrznej UE uwzględniać będzie aspekt płci w wydatkowaniu środków budżetowych, z zastrzeżeniem, że ​​85 proc. środków wszystkich nowych programów przyczyni się do równości płci i „wzmocnienia pozycji kobiet” (aborcja, antykoncepcja).

 

Źródło: euractiv.com, ec.europa.eu

Agnieszka Stelmach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 128 057 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram