28 lipca 2020

Komisja Europejska chce przystąpienia całej UE do Konwencji stambulskiej. Polska nie wie czego chce

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com )

Komisja Europejska uznaje za swój priorytet przystąpienie całej Unii Europejskiej do Konwencji stambulskiej i ubolewa z powodu postawy polskich władz chcących wypowiedzieć kontrowersyjny dokument. Problem w tym, że po naszej stronie nie widać jednomyślności w sprawie.

 

Na konferencji prasowej rzecznik KE Adalbert Jahnz stwierdził, że priorytetem Komisji jest umieszczenie w prawie karnym państw wspólnoty kar za przemoc wobec kobiet. Brukseli nie wystarcza fakt, że oprócz Polski ratyfikowało ją 21 państw. Teraz eurokraci chcą ratyfikacji na poziomie UE, jednak problemem są kwestie proceduralne. Biurokracja czeka więc na decyzje unijnego trybunału sprawiedliwości.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Obecnie próby ratyfikowania dokumentu przez całą Unię Europejską mogłyby zostać podjęte przez Radę UE, gdzie jednak konieczna jest jednomyślność, co oznacza porażkę lewicy i brukselskiego establishmentu. Kwestie formalno-prawne rozstrzygnie przed latem roku 2021 trybunał, ale z nieoficjalnych ustaleń RMF wynika, że „europejska egzekutywa” – zdeterminowania do powszechnego zaimplementowania w całej Unii ideologicznego dokumentu – „w razie próby zablokowania przystąpienia do niej przez UE Komisja zamierza zaproponować własną legislację. Chodzi o to, żeby uniemożliwić zablokowanie na poziomie unijnym przepisów w sprawie przemocy wobec kobiet” – czytamy w tekście Adama Zygiela.

 

Wobec takich planów pomysł ministra Zbigniewa Ziobry, który rozpoczął działania zmierzające do wypowiedzenia przez Polskę Konwencji stambulskiej, wzbudził „ubolewanie” Adalberta Jahnza, który wskazał, że chodzi mu właśnie o słowa prokuratora generalnego. Ponadto w niedzielę na Twitterze komisarz UE ds. równości Helena Dalli napisała, że deklaracje o wystąpieniu któregokolwiek z krajów z Konwencji są „niepokojące”, a decyzje byłby „godne pożałowania”.

 

Problem w tym, że sama rządząca Polską Zjednoczona Prawica nie wie, czego chce. Z jednej strony bowiem minister Ziobro i jego resort rozpoczęły działania mające na celu wypowiedzenie genderowego dokumentu ideologicznego, z drugiej zaś możemy dostrzec próby rozmywania tematu.

 

W takim duchu należy odbierać słowa rzecznika PiS Radosława Fogla, który w poniedziałek stwierdził w Polskim Radium 24, że decyzja co do losów Konwencji stambulskiej w Polsce nie została jeszcze podjęta, a w sprawie jej przyszłości trwają analizy. – Wzmożenie emocjonalne niektórych środowisk jest zdecydowanie zbyt wczesne – powiedział.

 

 

Źródło: rmf24.pl / polskieradio24.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram