„Jeśli Izrael podejmie jakiekolwiek działania wojenne przeciwko nam, to z całą pewnością doprowadzi do własnego wyeliminowania i wyzwolenia okupowanych terytoriów”, zagroził w poniedziałek gen. Hossein Salami – zastępca dowódcy irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.
Oświadczenie irańskiego wojskowego, to reakcja na działania, jakie w ostatnim czasie podjął premier Benjamin Netanjahu. Izraelski polityk w ostatnich dniach ostro krytykował medialne doniesienia o atakach, jakich miało dokonać na cele w Syrii lotnictwo jego kraju. Tłumaczył m.in., że izraelskie ataki były „reakcją na próby umocnienia się Iranu w Syrii”.
Wesprzyj nas już teraz!
Netanjahu podkreślił, że Iran, który jest sojusznikiem prezydenta Syrii Baszara el-Asada w wojnie domowej i wykorzystuje konflikt w Syrii do uczynienia z tego kraju bazy wypadkowej do przyszłej ofensywy przeciwko Izraelowi.
Irańskie władze ostrzegały wcześniej, że Teheran będzie odpowiadał zdecydowanie na każdy atak Izraela.
Źródło: rp.pl
TK