20 czerwca agencja Reutera opublikowała wywiad z papieżem Franciszkiem. Chociaż rozmowa trafiła na pierwsze strony gazet ze względu na papieską krytykę polityki imigracyjnej prezydenta Donalda Trumpa, zawiera ona również inne ciekawe stwierdzenia. Papież wypowiedział się m.in. w sprawie „Dubiów,” mówiąc, że dowiedział się o dokumencie napisanym przez czterech kardynałów jedynie … „z gazet”.
W 2016 roku kardynał Burke i trzej inni kardynałowie zwrócili się do Franciszka o jasne ustosunkowanie się do zadanych pięciu pytań dotyczących niejasnych, ale niezwykle ważnych sformułowań zawartych w „Amoris laetitia”. Do tej pory nie uzyskali odpowiedzi od papieża.
Wesprzyj nas już teraz!
Ojciec Święty twierdzi, że nie ustosunkował się do pytań kardynałów, ponieważ „Dubia” nie dotarły do niego przed ich publikacją w mediach. Zarzucił tym samym duchownym, że nie zastosowali się do obowiązujących w Kościele procedur. Franciszek powiedział: „To sposób postępowania, który – tak to ujmijmy – nie jest przyjęty w Kościele, ale wszyscy popełniamy błędy”.
Portal onepeterfive.com skontaktował się z kardynałem Walterem Brandmüllerem, jednym z czterech autorów „Dubiów”, prosząc go o komentarz. Kardynał odpowiedział na piśmie: „Dubia po raz pierwszy zostały opublikowane – myślę, że po upływie dwóch miesięcy po tym, jak papież nawet nie potwierdził ich odbioru. Jest oczywistym, że napisaliśmy bezpośrednio do papieża, a jednocześnie do Kongregacji Nauki Wiary. Co wobec tego jest niejasne?”.
Ceniony brytyjski watykanista Edward Pentin napisał zaś na portalu Twitter: „Papież otrzymał Dubia dwa miesiące przed publicznym ujawnieniem listu kardynałów i poinstruował kardynała Gerharda Müllera, by nie odpowiadał. Być może pamięć płata figle”.
19 września 2016 r. czterej kardynałowie (wraz z dwoma prałatami, którzy woleli pozostać nieznani) napisali list do papieża Franciszka, który zawierał pięć wątpliwości (Dubia – wątpliwości) dotyczących posynodalnej adhortacji „Amoris laetitia”. Po nieuzyskaniu odpowiedzi – ani od papieża, ani od szefa Kongregacji Nauki Wiary – dwa miesiące później hierarchowie list upublicznili.
Już w grudniu 2016 r. kardynał Müller powiedział w jednym z wywiadów, że Kongregacja przemawia „z autorytetu papieża”, a zatem nie może „uczestniczyć w kontrowersyjnym sporze”. Jak napisał Deacon Nick Donnelly na stronie katolickiego portalu EWTN w odpowiedzi na tę historię, „chociaż kardynał Müller nie wyszedł i nie powiedział tego w swoim wywiadzie z Kathpress, to jednak wyraźnie zasugerował, iż papież Franciszek polecił, by Kongregacja Nauki Wiary nie odpowiadała na „Dubia” czterech kardynałów dot. adhortacji „Amoris Laetitia”.
Dziennikarze portalu onepeterfive.com zwrócili się z prośbą o wyjaśnienie zamieszania do biura prasowego Stolicy Apostolskiej. Jak dotąd nie otrzymali odpowiedzi.
Źródło: onepterfive.com., reuters.com.,
AS
