Kolejna wielka zmiana w Konferencji Episkopatu Niemiec. Dwa tygodnie temu swoją rezygnację z funkcji przewodniczącego zapowiedział kard. Reinhard Marx, motor Drogi Synodalnej i modernistycznych zmian. Teraz ustąpił również wieloletni sekretarz Episkopatu, liberał o. Hans Langendörfer SJ.
We wtorek 25 lutego swoją rezygnację z funkcji sekretarza Konferencji Episkopatu Niemiec ogłosił o. Hans Langendörfer SJ. Duchowny piastował ten urząd przez niemal ćwierć wieku. Jako sekretarz towarzyszył niemieckiemu Episkopatowi w rozmaitych bojach z Kurią Rzymską i nauczaniem Kościoła. W ostatnich latach uczestniczył aktywnie między innymi w dyskusji między Niemcami a Rzymem o dopuszczeniu do Komunii świętej protestantów, która zakończyła się niemieckim zwycięstwem.
Wesprzyj nas już teraz!
Zaledwie dwa tygodnie temu rezygnację z ubiegania się o drugą kadencję na urzędzie przewodniczącego Episkopatu zapowiedział też kard. Reinhard Marx. Jego decyzja została odebrana z wielkim zdziwieniem, bo jeszcze na przełomie stycznia i lutego purpurat przewodniczył obradom Zgromadzenia Synodalnego, organu decyzyjnego reformistycznej Drogi Synodalnej.
Rezygnacja o. Langendörfera również jest dość zaskakująca, tym więcej, że jezuita był jednym z dwóch kierowników sekretariatu Drogi Synodalnej.
W rozmowie z portalem Katholisch.de o. Langendörfer zasugerował, że jego następcą może być osoba świecka. Statut Konferencji Episkopatu rzeczywiście nie wymaga, by sekretarzem musiał być duchowny. Jest zatem możliwe, że jezuitę zastąpi jeden z członków Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików, organizacji świeckich, która współdecyduje o losach Kościoła w Niemczech, a na Drodze Synodalnej odgrywa de facto większą od Episkopatu rolę.
Jest prawdopodobne, że nowym sekretarzem Episkopatu Niemiec zostanie kobieta; takie pogłoski rozpowszechnia półoficjalny portal Episkopatu, Katholisch.de, opierając się na wywiadzie, jakiego udzielił mu sam o. Langendörfer.
Pytanie o przyczyny tak dużych zmian w niemieckim Episkopacie pozostaje otwarte. Niewykluczone, że ma to związek z szerszą operacją kościelnopolityczną, którą rozpoczął papież Franciszek publikując adhortacją Querida Amazonia. Papieski dokument rozczarował progresistów, bo nie zawarto w nim zgody na viri probati ani na diakonat kobiet. Są to tymczasem czołowe postulaty niemieckiej Drogi Synodalnej.
Część komentatorów uważa, że papież zrobił to ze względu na wydarzenia w Niemczech, których dynamika zaczęła wymykać się spod kontroli i groziła realną schizmą. Inne głosy wskazują, że kard. Marx może przygotowywać się do objęcia nowej, ważnej funkcji w Watykanie; jeżeli tak, to do Rzymu mógłby zabrać ze sobą o. Langendörfera.
Wybory nowego szefa i sekretarza Episkopatu Niemiec odbędą się na początku marca.
Pach
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl