7 sierpnia 2020

Kolejna odsłona amerykańsko-chińskiej rywalizacji. Trump zakazał podpisywania umów z TikTokiem

(fot. DADO RUVIC / Reuters)

Donald Trump podpisał rozporządzenie zakazujące amerykańskim firmom podpisywania umów handlowych z ByteDance, chińskim właścicielem TikToka. Wcześniej siły zbrojne USA zakazały używania jej żołnierzom, gdy okazało się, że popularna aplikacja do nagrywania krótkich filmów zbiera i przesyła dane użytkowników.

 

Podobny zakaz ma objąć też chiński komunikator internetowy i portal społecznościowy WeChat, który został stworzony przez firmę Tencent. Trump jeszcze w ubiegłym tygodniu zapowiedział, że kontrolowana przez chińską spółkę aplikacja TikTok będzie objęta zakazem. Wywołało to protesty ze strony Chin.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Prezydent Stanów Zjednoczonych stwierdził, że „aplikacja może być wykorzystywana jako narzędzie dezinformacji w interesach Komunistycznej Partii Chin”. Zdaniem Trumpa, Ameryka musi podjąć zdecydowane działania, by chronić bezpieczeństwo kraju. Podobny zakaz korzystania z chińskiej aplikacji wystosowały Indie.

 

Wielu ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem cybernetycznym określa – popularną zwłaszcza wśród młodzieży – aplikację do nagrywania krótkich filmów jako chińskie narzędzie szpiegowskie. Oprogramowanie było przedmiotem specjalnego dochodzeniu komitetu ds. inwestycji zagranicznych w USA, czyli CFIUS (Committee on Foreign Investment in the United States), jednak wyniki dochodzenia nie zostały podane do wspólnej wiadomości.

 

Zdaniem „Wall Street” i Bloomberga, kupnem TikToka zainteresowany jest Microsoft, należący do Billa Gatesa. Amerykański koncern odmówił komentarza w tej sprawie.

 

Wszędzie tam gdzie mówimy o aplikacjach mobilnych, tam nie ma szans abyśmy mieli aplikację mobilną całkowicie darmową – podkreśla w rozmowie z TOK Fm Marcin Maj z portalu Niebezpiecznik.pl.

 

Te produkty czynią z nas produkty i handlują naszymi danymi (…) W przypadku TikToka pojawiło się dużo zastrzeżeń dodatkowych. To jest inwigilacja nie taka „standardowa”, ale na ciut wyższym poziomie (…) TikTok – jak każda inna aplikacja – zbiera dużo więcej informacji niż nam się wydaje. Zbiera informacje o lokalizacji, o wielu cechach urządzenia, np. może sprawdzić czy Iphone ma zdjęte blokady. TikTok ma możliwość pobrania pliku .zip z serwera, rozpakowania go i uruchomienia – funkcja niemalże trojańska – zaznacza ekspert zajmujący się tzw. białym wywiadem.

 

Wiemy, że aplikacja dużo może. Ile z tych możliwości jest wykorzystywane to już inna kwestia – podkreśla.

 

Warto przypomnieć, że „tiktokowe” szaleństwo rozkręciło się w Polsce podczas ścisłego lockdownu. Włączył się w nie m.in. prezydent Andrzej Duda, nagrywając i umieszczając w sieci krótkie filmy za pomocą popularnej aplikacji.

 

Źródło: rmf24.pl / tokfm.pl

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram