Agnieszka Dudzińska została ponownie zgłoszona do kandydowania z ramienia PiS na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka. Poprzednio jej kandydatura spotkała się ze sprzeciwem na skutek oskarżeń ze strony PO sugerujących, że jest zwolenniczką eutanazji dla nieuleczalnie chorych dzieci.
– Bardzo się cieszę, że klub Prawo i Sprawiedliwość okazał mi ponownie zaufanie, nie dając wiary wypowiedzi pani poseł Magdaleny Kochan, która przypisała mi poglądy odwrotne do rzeczywistych – powiedziała portalowi TVP.INFO Agnieszka Dudzińska, kandydatka ze strony PiS na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka.
Wesprzyj nas już teraz!
Poszło o cytat z wywiadu udzielonego telewizji Republika, gdzie Dudzińska powiedziała: „Aborcja jest problemem tych dzieci, u których wady rozwojowe wykrywało się przed urodzeniem, to nieliczna grupa. Większość dzieci, które wymagają opieki do końca życia, to dzieci, które nabyły niepełnosprawność albo w trakcie porodu, albo po porodzie, to jest autyzm, porażenie mózgowe, ciąże wcześniacze. To są bardzo trudne rzeczy i nie wiem, tu chyba należałoby postulować eutanazję”. Zdaniem Beaty Mazurek, rzeczniczki PiS słowa te zostały wyrwane z kontekstu i były wypowiedziane odnośnie czarnych protestów. Wypowiedź odczytana w całości ukazuje poglądy Dudzińskiej jako całkowicie przeciwstawne.
Zdaniem kandydatki PiS, na skutek tego „fake newsa” część osób zrezygnowała z udzielenia jej poparcia, czego rezultatem było uzyskanie niewystarczającej liczby głosów.
Źródło: tvp.info / twitter.com / fakt.pl
PR
czytaj także:
Po co komu Rzecznik Praw Dziecka