„Ministerstwo Finansów” pracuje nad podatkiem od wyprowadzanego zagranicę kapitału. O projekcie słychać od kilku miesięcy, jednak szczegóły pozostają ukryte. Budzi to obawy o wpływ daniny na zwykłych ludzi.
Wprowadzenie nowy podatku (exit tax) wynika z konieczności dostosowania się do unijnej dyrektywy służącej zwalczaniu wyprowadzania kapitału za granicę. Kraje członkowskie do końca roku muszą przygotować uregulowania dostosowujące swe prawo do tych regulacji. Jak dotąd jednak „Ministerstwo Finansów” wciąż nie ujawniło szczegółów dotyczących prac nad projektem.
Wesprzyj nas już teraz!
Źródła na jakie powołuje się „Rzeczpospolita”, mówią o tym, że podatek może dotknąć nie tylko unikających opodatkowania firm, lecz także zwykłych ludzi wyjeżdżających za granicę.
Choć to jedynie spekulacje, to sama niepewność odnośnie do przyszłego kształtu regulacji wywołuje negatywne skutki. Zdaniem doradcy podatkowego Tomasza Hatylaka, przyczyniła się ona do przyspieszenia decyzji niektórych biznesmenów o przeniesieniu działalności za granicę.
Źródło: Rzeczpospolita
mjend
