26 września 2019

Kobieta urodziła dziecko, po czym „zmieniła płeć”. Sąd orzekł, że nie jest „ojcem”

(Zdjęcie ilustracyjne. FOT.REUTERS/Edgard Garrido/FORUM)

Zakończyła się batalia sądowa kobiety, która urodziła dziecko, po czym „zmieniła płeć” i domagała się, aby w akcie urodzenia potomka została wpisana jako „ojciec”, a nie matka.

 

Sprawa wybuchła po tym jak Generalny Urząd Rejestrowy Wielkiej Brytanii odmówił kobiecie zmiany we wpisie tłumacząc, że dziecko zostało… urodzone przez matkę, a nie ojca. W związku z tym faktem Freddy McConnell, bo tak obecnie nazywa się matka dziecka, wniosła sprawę do sądu, gdzie argumentowała, że „zarejestrowanie jej w akcie urodzenia jako matki narusza jej prawa człowieka w zakresie prywatności i życia rodzinnego”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Brytyjski Sąd Najwyższy odrzucił wniosek kobiety legitymującej się męskim imieniem i nazwiskiem. Co ciekawe jej adwokaci uzasadniali, że zarejestrowanie jej jako ojca… leży w interesie dziecka.

 

Z kolei adwokaci Urzędu Rejestrowego, Ben Jaffey i Sarah Hannett, choć przyznali, że sytuacja dowodzi, jak skomplikowane są kwestie dotyczące „obrony praw osób transseksualnych”, to jednak orzekli, ze wpisanie McConnella jako matki w akcie urodzenia nie narusza jego praw człowieka.

 

Źródło: rp.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram