2 czerwca 2014

Wizyta amerykańskiego prezydenta, Baracka Obamy w Warszawie z okazji 25. rocznicy wyborów do sejmu kontraktowego ma być kolejną okazją do przedstawienia przez niego koncepcji polityki wobec Rosji.

 

W środę w Warszawie Barack Obama spotka się m.in. z nowo wybranym prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenko i wygłosi przemówienie z okazji 25. rocznicy wyborów kontraktowych w Polsce. Następnie uda się do Brukseli na spotkanie z partnerami z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Kanady i Japonii (grupa G7). Spotkanie to pierwotnie miało być prowadzone przez Władimira Putina w Soczi, ale po aneksji Krymu zawieszono członkostwo Rosji w grupie G8.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Putin najprawdopodobniej odbędzie krótką rozmowę z Obamą w Paryżu, gdzie będzie przebywał na zaproszenie francuskiego prezydenta Françoisa Hollande. Rosyjski i amerykański prezydent wezmą udział w uroczystościach upamiętniających lądowanie aliantów w Normandii.

 

Wizyta Obamy w Europie ma być okazją do zaprezentowania wizji amerykańskiej polityki wobec Rosji i kryzysu ukraińskiego. Amerykanów niepokoją jednak sondaże wskazujące na niechęć Europejczyków do ostrzejszego kursu wobec Kremla. Badanie przeprowadzone przez Fundację Körbera pokazuje, że tylko 37 proc. Niemców opowiada się za zwiększeniem zaangażowania ich kraju w kryzysy międzynarodowe.

 

Kanclerz Niemiec Angela Merkel, kluczowy sojusznik koalicji antyrosyjskiej nie chce drażnić Putina. W opublikowanym w piątek wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier nazwał wybory ukraińskie „szansą, ale niepolitycznym rozwiązaniem konfliktu”.

 

Dyplomaci brytyjscy i francuscy popierają amerykańską politykę sankcji wobec Rosji, choć wytykają Obamie, że za późno zdał sobie sprawę z potencjalnego rosyjskiego zagrożenia.

 

Barack Obama ma obiecać Polsce i krajom bałtyckim dodatkowe wsparcie. Polskie kręgi rządowe nieoficjalnie wyrażają nadzieję, że wizyta amerykańskiego prezydenta będzie okazją do uzyskania zapewnień w sprawie konkretnych działań skierowanych przeciwko agresywnej polityce Rosjan. Obama ma m.in. rozmawiać na temat możliwości uniezależnienia się Europejczyków od rosyjskiego gazu.

 

Amerykańscy analitycy zwracają uwagę, że rosyjski prezydent, który poprosił o spotkanie z Obamą w sprawie Ukrainy, dalej skrupulatnie realizuje swoje cele. Gra na czas, starając się uśpić Zachód, by móc zdestabilizować wschodnią część Ukrainy i nie ponieść z tego tytułu żadnych konsekwencji.

 

 

Źródło: nyt.com, newsmax.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 057 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram