Dowódca europejskiego dowództwa USA, gen. Tod Wolters poinformował 3 lutego, że wszystkie plany związane z wycofaniem wojsk amerykańskich z Niemiec zostały wstrzymane do czasu przeglądu decyzji Donalda Trumpa przez nowego szefa Pentagonu gen. Lloyda Austina.
– Wcześniejsze planowanie w ramach poprzedniej inicjatywy zostało wstrzymane, aby nasz sekretarz obrony i obecna administracja mogli przeprowadzić dokładny przegląd wszystkiego, co wydarzyło się do momentu, w którym p. Austin przejął dowodzenie – oznajmił Wolters.
Wesprzyj nas już teraz!
Gen. Lloyd James Austin III 22 stycznia został sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych. To pierwszy Afroamerykanin na tym stanowisku. Wcześniej pełnił służbę m.in. w Iraku i Afganistanie. Za prezydenta Baracka Obamy nadzorował siły amerykańskie na Bliskim Wschodzie.
Donald Trump planował wycofać 12 tys. żołnierzy amerykańskich z Niemiec i przenieść ich do Włoch oraz Belgii, a także częściowo (rotacyjnie) do Polski. Nowi szefowie Pentagonu zapowiedzieli, że chcą się zapoznać szczegółowo z tymi planami. Prezydent Joe Biden nie chce komplikować relacji z sojusznikami z NATO. Wielokrotnie krytycznie odnosił się do polityki administracji Donalda Trumpa względem europejskich sojuszników.
Były prezydent ogłosił swoją decyzję o chęci przeniesienia żołnierzy amerykańskich nagle latem ub. roku. Mówił wówczas o zamiarze zmniejszenia obecności amerykańskiej w Niemczech do maksymalnie 25 tys. żołnierzy, obwiniając Berlin o nieosiągnięcie celu NATO dotyczącego przeznaczania 2 proc. PKB na obronę i oskarżając o wykorzystywanie Ameryki w handlu.
Większość żołnierzy stacjonuje w Ramstein Air Base w południowo-zachodnich Niemczech. To największa amerykańska baza wojskowa poza USA.
Zgodnie z planem Trumpa, zmniejszony kontyngent około 24 – 25 tys. żołnierzy miał wzmacniać NATO i zwiększać odstraszanie Rosji. Pentagon już wcześniej zlecił przegląd sił amerykańskich na świecie. Jednak decyzja z 29 lipca 2020 r. zaskoczyła Europejczyków, a nawet amerykańskich wojskowych. – W tej chwili wszystkie te opcje są wstrzymane. Wszystko zostanie ponownie zbadane od kołyski do grobu – zapowiedział Wolters.
Wstrzymano także działania dotyczące przeniesienia siedziby dowództwa europejskiego dowództwa USA (EUCOM) i dowództwa afrykańskiego (AFRICOM) ze Stuttgartu do Mons w Belgii. Wolters skarżył się podczas odprawy, że planowanie w tym zakresie za administracji Trumpa było tak nieprzejrzyste, że trudno je było zrealizować. – W planie było tak wiele elementów i części, że prawdopodobnie moglibyśmy siedzieć tu tygodniami i odgadywać, gdzie i jak daleko się znajdujemy – sugerował, wskazując na liczne opcje i niuanse.
Na razie nie wiadomo, kiedy zakończy się przegląd polityki poprzedniego prezydenta. „Sekretarz Austin wyraził wdzięczność Niemcom za dalsze pełnienie roli wielkiego gospodarza dla sił amerykańskich” – napisał Pentagon w oświadczeniu po rozmowie Austina z niemiecką minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer w zeszłym tygodniu. Planów wycofania nie popierali Demokraci, jak i Republikanie, obawiając się, że redukcja wojsk byłaby złym sygnałem dla Rosji.
Szef dowództwa USA w Niemczech wyraził także zaniepokojenie z powodu współpracy Rosji z Chinami. NATO oskarża Rosję o próby destabilizacji Zachodu poprzez zaawansowane cyberataki, nowe systemy broni jądrowej i szerzenie dezinformacji. Chiny zaś UE postrzega jako „systemowego rywala” o wpływy na arenie międzynarodowej i w handlu.
Nowy sekretarz obrony Lloyd Austin powiedział niedawno wojskowym, że „jest dumny, że wrócił do zespołu” i uczyni wszystko co w jego mocy, by byli „bardziej skuteczni w wykonywaniu swoich zadań”. W notatce wysłanej do wszystkich pracowników Departamentu Obrony 67-letni Austin obiecał członkom największej agencji federalnej, że zapewni „narzędzia, technologię, broń i szkolenie”, aby odstraszyć i pokonać wrogów Ameryki.
Były dowódca Centralnego Dowództwa od czterech lat na emeryturze został wybrany na szefa Pentagonu, mimo że nie spełnił warunku co najmniej siedmioletniej przerwy od służby wojskowej. Austin zapewnił wojskowych, że Departament Obrony będzie miał odpowiednie zasoby, aby sprostać wyzwaniom związanym z bezpieczeństwem narodowym. Ma zgodnie współpracować i wyznaczać jasne cele misji. Podkreślił, że stawia na współpracę z sojusznikami i partnerami, a to oznacza „przestrzeganie naszych podstawowych wartości, tych samych, których oczekują od nas nasi współobywatele”.
Źródło: euractiv.com, Brookline Media
AS
