13 grudnia 2020

Gdy władza próbowała przetrącić narodowi kark. 13 grudnia – rocznica wprowadzenia stanu wojennego

(J. Żołnierkiewicz, Public domain, via Wikimedia Commons)

13 grudnia 1981 roku Wojciech Jaruzelski poprzez telewizyjne odbiorniki obwieścił milionom Polaków, że właśnie resztki wolności, jakimi jeszcze cieszyli się w dyktatorsko rządzonym przez niego państwie, zostały zawieszone. Wszystko dlatego, że socjalistyczne „państwo robotników i chłopów” w ogromnej popularności nowopowstałego związku zawodowego czuło… konkurencję i zagrożenie. Nie bez znaczenia pozostawały także oczekiwania moskiewskich nadzorców polskojęzycznego reżimu.

 

Ogłoszenie stanu wojennego zakończyło trwający od lata roku 1980 tzw. karnawał „Solidarności”. Zakończenie było brutalne, gdyż stan wojenny to dziesiątki zabitych i rannych oraz tysiące osób internowanych. Ponadto historycy zwracają uwagę na „nieoficjalne ofiary” nowej rzeczywistości wprowadzonej przez komunistycznego wojskowego i jego towarzyszy – mówi się bowiem o osobach, które zmarły, gdyż z powodu braku łączności telefonicznej nie wezwano do nich pogotowia ratunkowego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przez kilka miesięcy, od 13 grudnia roku 1981, na polskich ulicach obecne były nie tylko oddziały milicji, ale także wojsko. Stan wojenny zawieszono wraz z końcem roku 1982, a zniesiono w komunistyczne święto – 22 lipca 1983 roku.

 

Do najtragiczniejszych zdarzeń z czasu obowiązywania w Polsce „ludowej” stanu wojennego zalicza się pacyfikację Kopalni „Wujek” w Katowicach. W wyniku likwidacji przez „czerwone” służby okupacyjnego strajku górników zginęło 9 osób, a kilkanaście odniosło obrażenia. W „Wujku” zginęli: Józef Czekalski (48 lat), Krzysztof Giza (24 lata), Joachim Gnida (28 lat), Ryszard Gzik (35 lat), Bogusław Kopczak (28 lat), Andrzej Pełka (19 lat), Jan Stawisiński (21 lat), Zbigniew Wilk (30 lat), Zenon Zając (22 lata).

 

Osądzenie i skazanie komunistycznych zbrodniarzy winnych krzywdy wyrządzonej Polakom przez cały okres III RP stanowiło swego rodzaju nigdy niekończącą się telenowelę – niekiedy smutnej, innym razem żenującej a czasami tragicznej lub kompromitującej dla państwa.

 

 

Źródło: ipn.gov.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram