Trwa dyskusja nad przyszłym kształtem sieci 5G w Unii Europejskiej. Technologia rodzi wiele pytań o bezpieczeństwo, a oskarżenia do chińskiego giganta Huawei o współpracę wywiadowczą z władzami komunistycznymi dodatkowo sprawę komplikuje. Co prawda za bezpieczeństwo odpowiadają państwa członkowskie, ale liderzy unijni zwrócili się do Komisji Europejskiej o przygotowanie rekomendacji w tym zakresie.
W odpowiedzi Komisja Europejska przygotowała stanowisko, w którym m.in. wyraziła zastrzeżenia do Huawei, który chce budować sieć 5G. Korporacja ta jest oskarżana o współpracę wywiadowczą z władzami komunistycznymi Chin. W UE nie wszystkie państwa zdecydowały jeszcze czy producent dopuści korporację do prac nad siecią.
Wesprzyj nas już teraz!
Sieć 5G budzi obawy. Chodzi o ochronę prywatności, tajemnic handlowych, tajemnic przedsiębiorstw. Chodzi też o prywatność użytkowników, bo technologia 5G będzie obecna niemal w każdym aspekcie ich życia.
Nawet KE zwróciła uwagę, że luka w zabezpieczeniach w jednym z krajów miałaby wpływ na całą UE. Stąd pomysł, by do czerwca 2019 roku każde państwo członkowskie opracowało ocenę ryzyka infrastruktury sieciowej 5G. Będzie to podstawa do stworzenia wymogów bezpieczeństwa dla operatorów sieci. KE wskazała przy tym, że „państwa unijne mają prawo wykluczać przedsiębiorstwa ze swoich rynków ze względów bezpieczeństwa narodowego, jeśli nie spełniają one wymaganych standardów”.
Komisja zaleciła też przygotowanie „skoordynowanej oceny ryzyka” do 1 października. Stanie się ona podstawą do wypracowania wymagań certyfikacyjnych, testów czy kontroli dotyczących zarówno produktów jak i dostawców – pod kątem bezpieczeństwa w sieci. Na poziomie wspólnotowym stworzone miałyby być też wymogi bezpieczeństwa m.in. dla zamówień publicznych. Rekomendacje doczekały się komentarza Huawei. Koncern wyraził zrozumienie dla troski KE o cyberbezpieczeństwo i zadeklarował chęć współpracy z regulatorami na rzecz rozwoju 5G w Europie.
Źródło: tvp.info
MA