Świeckich w Niemczech reprezentuje od lat organizacja, która popiera przeprowadzenie w Kościele katolickim liberalnej rewolucji i wywrócenia doktryny do góry nogami. Ma pełne finansowe i logistyczne wsparcie episkopatu. Tymczasem istnieje także druga grupa świeckich, która daje nadzieję na to, że autentyczna wiara katolicka przetrwa także za Odrą.
Świeccy optują za kłamstwem
Wesprzyj nas już teraz!
Centralny Komitet Niemieckich Katolików (niem. Zentralkomitee der deutschen Katholiken, ZdK) to największa organizacja świeckich w Niemczech. Posiada w całym kraju bardzo duże znaczenie i wpływy, zrzeszając między innymi licznych cenionych teologów, a także polityków, zwłaszcza z dwóch największych niemieckich partii – CDU/CSU oraz SPD. Ma też bezpośrednie wsparcie Konferencji Episkopatu Niemiec, wspomagającego ją finansowo.
To ZdK organizuje między innymi Katholikentagi, cykliczne spotkania niemieckich katolików (świeckich i duchownych), na których poruszane są najważniejsze dla współczesnego Kościoła tematy; dyskusje mają nierzadko bardzo duże przełożenie na późniejsze decyzje katolickiej hierarchii. Problem w tym, że przez wiele lat ZdK stopniowo coraz wyraźniej dryfowało w stronę katolicyzmu liberalnego, ostatecznie stając się wręcz protagonistą wprowadzania w mury kościelne rewolucji seksualnej 1968 roku.
Ta sytuacja ma tragiczny wymiar, ale dobrze oddaje stan większości członków Kościoła katolickiego w Niemczech, gdzie triumfy święci skrajnie nawet liberalna teologia. Jej główną zasadą jest nie tyle kształtować ludzkie sumienia nauczaniem Kościoła, ale zmieniać nauczanie Kościoła zgodnie z aktualnymi zapatrywaniami społecznymi.
Kontrrewolucja
W związku z zaangażowaniem ZdK po stronie oczywistego fałszu i kłamstwa, zdrowa część Kościoła katolickiego w Niemczech postanowiła założyć własną analogiczną grupę. 30. września 2000 roku ekonomista prof. Hubert Gindert powołał do istnienia w Fuldzie Forum Niemieckich Katolików (niem. Forum Deutscher Katholiken, FDK), nie ukrywając, że rzecz powstaje w zdecydowanej kontrze do ZdK. Oczywiście swoją działalnością Forum obejmuje nie tylko Niemcy, ale także inne kraje i regiony niemieckojęzyczne – Austrię, Szwajcarię czy Tyrol.
Organizacja angażuje się w bardzo zdecydowany sposób na rzecz Tradycji i pełnej wierności Magisterium Kościoła katolickiego. Ma swój organ prasowy – miesięcznik „Der Fels” (pol. Skała), (ukazujący się wprawdzie od roku 1970, ale od roku 1996 kierowany przez prof. Ginderta). W kuratorium FDK zasiada wiele prominentnych postaci Kościoła katolickiego. To między innymi: biskup Fuldy Heinz Josef Algermissen, kard. Paul Josef Cordes, kard. Gerhard Ludwig Müller, emerytowany biskup pomocniczy Salzburga Andreas Laun, a także znana autorka Gabriele Kuby. Do swojej śmierci w kuratorium zasiadali też kard. Joachim Meisner i kard. Leo Scheffczyk.
Forum rozumie się jako inicjatywa wyrosła z dzieła nowej ewangelizacji. Jego celem statutowym jest „wspieranie głoszenia wiary katolickiej zgodnej z nauką Kościoła, według Katechizmu Kościoła Katolickiego”. Forum zapewnia o swojej „wierności wobec Ojca Świętego i Rzymu jako centralnego punktu Kościoła powszechnego”. Najważniejszym dziełem organizacji jest odbywający się w Fuldzie corocznie od 2001 roku kongres Freude am Glauben (Radość wiary). W 2002 roku gościem kongresu był ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Józef Ratzinger; w 2014 otwierał obrady jego następca, kard. Gerhard Ludwig Müller. W tegorocznym kongresie, zakończonym 22. lipca 2018, udział wziął z kolei biskup pomocniczy Astany Athanasius Schneider, wygłaszając przemówienie o Eucharystii jako sakramencie i źródle siły.
Szatański plan zniszczenia cywilizacji chrześcijańskiej. Atak na rodzinę
Tegoroczny kongres FDK w Fuldzie odbywający się pod hasłem „Samoświadomy z Chrystusem” zaowocował dwiema bardzo ciekawymi rezolucjami. W jednej z nich Forum pochyliło się nad fundamentalnymi wyzwaniami, przed którymi staje współczesny człowiek; w drugim – nad fatalnym stanem Unii Europejskiej odrzucającej najważniejsze wartości.
W pierwszej z rezolucji uczestnicy kongresu stwierdzili, że współczesny człowiek stracił całkowicie orientację w świecie – i jako wierzący pożąda przede wszystkim duchowego prowadzenia ze strony kapłanów. W referatach i dyskusjach zauważono, jak czytamy w komunikacie na stronie FDK, że współczesnemu człowiekowi „samozwańcze elity społeczne proponują jako myśl przewodnią absolutną wolność mającą uczynić go szczęśliwym”. Szczęścia jednak na horyzoncie nie widać, za to szerzy się kult własnego ja oraz głębokie zagubienie.
Uczestnicy kongresu zwrócili uwagę na kilka podstawowych problemów. Po pierwsze, promowana dziś ideologia gender zakłamuje istnienie dwóch płci, biologiczną rzeczywistość uznając za konstrukt społeczny, nad którym człowiek powinien lepiej zapanować.
Po drugie, ludzką seksualność sprzedaje się jako towar, całkowicie marginalizując moralny wymiar relacji seksualnych.
Po trzecie, w szkołach i przedszkolach promuje się „różnorodność seksualną”, nie bacząc na wpływ, jaki wywiera to na dzieci.
Po czwarte, całkowicie ignoruje się dobro dziecka, wprowadzając tak zwane „małżeństwo dla wszystkich” z prawem do adopcji. Małżeństwo mężczyzny i kobiety zastępuje się określanymi fałszywie tym samym mianem rozmaitymi innymi związkami.
Po piąte, państwo wspiera finansowo przekazywanie dzieci już od 1. roku życia do rozmaitych placówek publicznych, choć – podkreśliło Forum – nauka udowodniła jednoznacznie, że ważniejsze od kształcenia jest zadbanie o odpowiednie relacje dziecka z rodziną.
Po szóste wreszcie, porzucono godność człowieka jako fundamentalną zasadę, stawiając prawa matki ponad ochroną życia nienarodzonego i gwarantując ludziom prawo do decydowania o momencie własnej śmierci. Forum nie ma wątpliwości, że wszystkie te zjawiska zostały zainspirowane przez diabła. W obecnej sytuacji pomieszania wierzącym muszą pomagać kapłani i biskupi, w tym czasie katastrofalnej dezorientacji dając świadectwo prawdzie.
FDK wezwało też dorosłych chrześcijan do szczególnie silnego zaangażowania w wychowanie dzieci i młodzieży w zdrowym chrześcijańskim duchu.
ZdK za rewolucją
Dla kontrastu spójrzmy, czym zajmuje się z kolei ZdK, a więc dominująca i wspierana przez episkopat organizacja świeckich. W ostatnich latach grupa ta występowała na rzecz: 1. poluzowania celibatu (wprowadzenia viri probati); 2. dopuszczenia do Komunii św. rozwodników w nowych związkach; 3. dopuszczenia do Komunii św. protestantów; 4. reformy kościelnego prawa pracy, tak, by w katolickich szkołach czy przedszkolach można było zatrudniać na przykład gejów i lesbijki żyjących w związkach jednopłciowych; 5. zmiany podejścia do par homoseksualnych i wprowadzenia dedykowanych im kościelnych błogosławieństw; 6. dopuszczenia kobiet do diakonatu. Mówiąc krótko: ZdK optowało za szybką rewolucją i wszystkim tym, czemu FDK – wierne nauczaniu Kościoła – sprzeciwia się, upatrując w tym szatańskiego planu zniszczenia chrześcijańskiego społeczeństwa.
Upadek Europy
Ciekawe jest też spojrzenie uczestników Forum na kondycję Unii Europejskiej, jak można się domyślać – wyjątkowo sceptyczne. Według przyjętej przez FDK rezolucji nie można dojść do żadnych pozytywnych wniosków zestawiając faktyczny stan UE z zamysłem wspólnoty państw ufundowanej na chrześcijańskich wartościach, który przyświecał Konradowi Adenauerowi, Alcide de Gasperiemu i Robertowi Schumanowi. W swojej rezolucji Forum wskazało, że Europa nie tylko „nie ma żadnego wspólnego fundamentu wartości, ale też mieć go już nie chce”.
Świadczy o tym polityka odnośnie małżeństwa i rodziny, kwestii bioetycznych, ochrony życia, ale także polityka rozwojowa i migracyjna. Według FDK szczególnie ponurym przykładem degrengolady unijnej jest sprawa Alfiego Evansa. Choć rodzice chorego brytyjskiego chłopca prosili o pomoc Europejski Trybunał Praw Człowieka, ten uznał ich apele za bezzasadne.
FDK przypomina też, że Komisja Europejska pochyliła się swego czasu nad inicjatywą obywatelską na rzecz praw zwierząt podpisaną przez 1,1 mln osób, ale zignorowała podpisaną przez 1,9 mln Europejczyków inicjatywę „Jeden z nas” na rzecz ochrony życia. Uczestnicy kongresu zwrócili też uwagę, że pogłębiona integracja UE jest wprawdzie pożądana, ale wyłącznie na gruncie chrześcijańskiej wspólnoty wartości, gdzie człowieka i jego godność stawiać się będzie na właściwym miejscu.
Jest jeszcze nadzieja
Warto bliżej przyjrzeć się temu, co ma do zaoferowania FDK, zwłaszcza w porównaniu z agendą ZdK. Dzięki Forum widać, że nawet w Niemczech są jeszcze – mówiąc wprost – ludzie normalni, autentycznie miłujący Kościół święty i przywiązani do wartości naszej chrześcijańskiej cywilizacji. Forum to w Niemczech organizacja zdecydowanie mniejszościowa. Ma wsparcie szeregu biskupów, choć przeważająca większość episkopatu popiera liberalną rewolucję w Kościele. A jednak jej istnienie to znak nadziei, zwłaszcza, że działa w niej wielu ludzi młodych. Być może byłoby dobrym pomysłem dla polskich katolików – w tym hierarchii – nawiązanie z FDK współpracy. Ta organizacja to przecież przyszłość Kościoła katolickiego za Odrą.
Liberalny katolicyzm skazuje się sam na zagładę; świadczy o tym nie tylko masowa apostazja w krajach, w których otwarto się na ducha czasu, ale także szeroko opisywany przez media fenomen znacznie większej liczby powołań kapłańskich w seminariach przywiązanych do Tradycji. Takie inicjatywy jak niemieckie Forum dają nadzieję, że nawet w krajach zupełnie zepsutych autentyczna wiara katolicka może jednak przetrwać.
Paweł Chmielewski
