Udzielenie ks. prof. Ansgarowi Wucherpfennigowi zgody na kierowanie katolicką uczelnią byłoby zawarciem zgniłego kompromisu – mówi kard. Gehrard Müller o sprawie jezuity głoszącego twierdzenia dalekie od nauki moralnej Kościoła.
Ks. prof. Ansgar Wucherpfennig SJ będzie mógł objąć urząd rektora Wyższej Szkoły Filozoficzno-Teologicznej Sankt Georgen we Frankfurcie. Choć na temat stosunku Pisma Świętego do homoseksualizmu głosi teorie dalekie od nauki moralnej Kościoła i osobiście błogosławi związki jednopłciowe, Watykan zamierza udzielić mu „Nihil obstat” pod warunkiem, że odpowiedzialność za niego weźmie generał jezuitów, o. Arturo Sosa Abascal SJ. Według byłego prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Gehrarda Müllera to fatalne rozwiązanie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Z jednej strony chce się pomóc konkretnym osobom, które znajdują się w trudnej sytuacji; z drugiej trzeba jasno przedstawiać nauczanie, które zbudowane jest na prawie naturalnym i objawionej wierze. Mamy zupełnie jasną antropologię, chrześcijański obraz człowieka. Przynależy do tego dualizm mężczyzny i kobiety – mówi kard. Müller w rozmowie z portalem Domradio.de należącym do archidiecezji Kolonii.
– Osoby tej samej płci nie mogą zawrzeć małżeństwa. Jeżeli państwa mówią o jednopłciowym małżeństwie, to jest to fałszerstwo i istotne przekroczenie ich kompetencji. Państwa nie mogą definiować ludzkiej natury. Mogą regulować tymczasowe sprawy społeczne, ale nie mogą określać praw moralnych – dodał, zaznaczając, że państwo nie może mieszać się w życie rodziny.
Hierarcha wskazał, że Kościół nie może zmieniać swojego spojrzenia na związki homoseksualne, ponieważ jest to spojrzenie słuszne. Prawdy należy bronić i rolą katolików jest przyjmowanie postawy krytycznej i profetycznej, a nie osłabianie wykładni wiary i dostosowywanie się do współczesnych zapatrywań.
Zaproponowany przez Watykan kompromis w sprawie ks. prof. Ansgara Wucherpfenniga SJ kard. Müller nazwał mianem „zgniłego”. Hierarcha przypomniał z bólem, że w ostatnim czasie Stolica Apostolska już niejednokrotnie zawierała takie kompromisy, na przykład w kwestii przyjmowania Komunii świętej przez osoby, które nie należą do Kościoła katolickiego i nie są w stanie łaski uświęcającej.
Jak zauważył, Kongregacja Nauki Wiary ostrzegała przed takim krokiem, ale pojawiły się „niewykształcone teologicznie osoby, które wpadły na pomysł, że jakiś biskup może decydować podług własnego widzimisię”.
W ten sposób kard. Müller wskazał na praktykę udzielania Eucharystii protestantom oraz rozwodnikom w nowych związkach, na co choćby odnośnie Niemiec przystał Watykan.
Źródło: Domradio.de
Pach
Czytaj więcej: Homoherezja. Za Odrą progresiści pokazali znów prawdziwą twarz