Dzisiaj obliczem buntu jest patriotyzm, tradycja i tożsamość, to nasza odpowiedź na cywilizację śmierci – mówił podczas przemówienia na Marszu Niepodległości Robert Winnicki. Zaapelował do rządu o porzucenie „obłędnej polityki postępującego lockdownu”, a w zamian skupienie się na osobach starszych i należących do grup ryzyka.
– Dzisiaj obliczem buntu jest patriotyzm, tradycja i tożsamość, to nasza odpowiedź na cywilizację śmierci. To jest oblicze buntu wobec współczesnego świata, przeciwko tej antykulturze, przeciwko temu zniszczeniu – podkreślił poseł Konfederacji. Robert Winnicki wskazał także na kierunek w polityce międzynarodowej, który powinna dzisiaj obrać Polska. – Tak chcemy współpracy gospodarczej, politycznej, wojskowej z Zachodem, ze Stanami Zjednoczonymi. Ale mówimy też jasno; nie chcemy iść ich błędną drogą – multikulturalizmu, drogą masowej migracji, drogą kulturowego zdziczenia i spustoszenia. Dzisiaj musimy powiedzieć jasno, nie dzielimy z Zachodem tego samego świata wartości – zaznaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
– Chcemy silnego, nowoczesnego państwa opartego o tradycyjne wartości. Takie państwo zbudujemy i wyślemy w niebyt nie tylko lewicę, ale i tą prawicę – czy też pseudoprawicę, która u władzy kompromituje wszystko co tradycyjne, polskie i konserwatywne – podkreślił prezes Ruchu Narodowego.
– Chcemy skuteczności w systemie ochrony zdrowia i chcemy, żeby rząd pozwolił Polakom prowadzić możliwie normalne życie – mówił, wskazując konieczność odejścia od zgubnego lockdownu, a zamiast tego przekierowaniu wysiłków w ochronę osób starszych i należących do grup ryzyka.
Poseł poruszył też rolę Kościoła w życiu publicznym. – Chciałem zaapelować o suwerenność myślenia i odwagę dla wszystkich ludzi Kościoła. Wielu z nas w ostatnich tygodniach stanęło pod kościołami, by bronić przed profanacją. Stali tam wierzący, stali niewierzący, bo bronili symboli tradycji i tożsamości. Ja chciałem jasno powiedzieć, że nie będziemy bronić pałaców i plebanii tych, którzy bronią pedofilów, nie będziemy bronić gorszycieli – powiedział.
Jak mówił, „Kościół w Polsce musi się oczyścić w ogniu prawdy i sprawiedliwości”. – Jeśli Kościół sam tego nie zrobi, jeśli wy – księża, duchowni, biskupi nie zrobicie tego sami – bo jest wielu porządnych kapłanów – to nie lewica będzie was usuwać, to my was będziemy usuwać, to my oczyścimy Kościół – podkreślił. – Won gorszycielom, won lawendowej mafii z Kościoła – wołał.
Lider narodowców zaapelował także do młodzieży o „słuszny bunt”. – Dzisiaj lewica oferuje wam – jak twierdzi – wolność. Jaka to wolność? To wolność polegająca na tym, że macie tylko pić, ćpać, palić i uprawiać wolny seks. To jest wolność jaką proponuje wam lewica – podkreślił. – Dzisiaj wzywam wszystkich młodych do prawdziwego buntu, do buntu w imię odpowiedzialności, do buntu w imię wartości (…) Zbuntujcie się przeciwko tym idiotom i idiotkom, influencerom z Instagrama – mówił.
Źródło: YouTube / wRealu24
PR