15 lutego 2020

Kardynał Zenari: Nie można pozwolić, by świat zapomniał o dramacie Syryjczyków

(Fot. ZUMA Press / Forum )

Wydawało się, że gorzej już być nie może jednak ostatnie miesiące jeszcze bardziej pogłębiły katastrofę humanitarną w Syrii. Wskazuje na to nuncjusz apostolski w tym bliskowschodnim kraju podkreślając, że Kościół jest tam prawdziwym szpitalem polowym. – Nie można pozwolić na to, by świat zapomniał o dramacie Syryjczyków i zostawił ich na pastwę losu, a tak się właśnie dzieje – alarmuje kardynał Mario Zenari.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Kryzys znacząco pogłębiła ofensywa w Idlib, będącym ostatnią dużą twierdzą islamskich dżihadystów w tym kraju. Zmasowane działania syryjskich wojsk rządowych, mające na celu odbicie miasta, tylko w ciągu dwóch ostatnich miesięcy spowodowały prawie 700 tysięcy nowych uchodźców. – Ludzie bez dachu nad głową, wygłodzeni i chorzy pukają do drzwi naszych kościołów błagając o pomoc – mówi kardynał Zenari. Hierarcha wskazuje, że klęska humanitarna dotyka 17 milionów Syryjczyków. Osiem osób na dziesięć potrzebuje wsparcia humanitarnego, zarówno żywności, jak i pomocy medycznej.

Watykański dyplomata wskazuje, że maleńka wspólnota katolicka w tym kraju jest mocno zaangażowana w niesienie pomocy. Jest ono możliwe m.in. dzięki pomocy Caritas Internationalis, a także wielu Kościołów lokalnych na całym świecie. – Nasze działania są dosłowną realizacją papieskich słów o Kościele, jako szpitalu polowym – podkreśla kard. Zenari.

Hierarcha przypomina, że dzięki inicjatywie Franciszka w kraju działają tzw. otwarte szpitale, dwa w Damaszku i jeden w Aleppo. Wsparcie otrzymują przede wszystkim muzułmanie, stanowiący większość mieszkańców Syrii.  – Próbujemy leczyć ciało, jednocześnie staramy się cerować nadszarpnięte relacje społeczne. Dla wielu wyznawców islamu fakt, że dostają pomoc od chrześcijan jest mocnym świadectwem – mówi nuncjusz. Przypomina, że program „Otwarte szpitale” działa dzięki hojnemu wsparciu papieża Franciszka. Pod koniec 2018 roku w tym kraju zniszczona była ponad połowa szpitali, w ubiegłym roku ta dramatyczna sytuacja uległa dalszemu pogorszeniu. „Otwarte szpitale” udzieliły od 2017 roku pomocy ponad 30 tysiącom potrzebujących.

 

 

Źródło: vaticannews / KAI

RoM

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram