11 grudnia 2019

Geopolityczne szachy: Pompeo i Ławrow o Ukrainie Iranie oraz broni strategicznej

(Zdjęcie ilustracyjne Fot. Pixabay.com)

We wtorek szef Departamentu Stanu Mike Pompeo spotkał się z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Amerykańsko-rosyjskie kontakty nasiliły się od maja.

 

We wtorek szefowie dyplomacji amerykańskiej i rosyjskiej rozmawiali o współpracy wywiadowczej, zwalczaniu zwalczania terroryzmu i ewentualnym rozwiązaniu kryzysu w Syrii. Mówiono o pogłębieniu współpracy w Afganistanie i o denuklearyzacji Korei Północnej.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Poruszono także kwestie sporne dot. Wenezueli. Amerykanie poparli wezwanie Wenezuelczyków do demokratyzacji; rozmawiano też o Ukrainie. Według amerykańskiej urzędniczki Rady Bezpieczeństwa Narodowego Fiona Hill w Kongresie stwierdziła, że Rosjanie dążą do skłonienia Amerykanów do odstąpienia od ingerowania w sprawy Ukrainy w zamian za korzystne stanowisko Rosji w sprawie Wenezueli.

 

Jednak Mike Pompeo podkreślił, że Krym to część Ukrainy, a Moskwa musi realizować porozumienia mińskie. Polityk potępił też o domniemane mieszanie się Rosji do wyborów prezydenckich w USA. Upomniał się też o obywatela USA Paula Whelana aresztowanego w Rosji w grudniu 2018 roku. 

Już na początku konferencji prasowej Mike Pompeo zaznaczył, że administracja Trumpa podjęła działania przeciwko naruszaniu praw człowieka.

 

Stwierdził zarazem, że amerykańskie sankcje nie są wymierzone w konkretnych Rosjan.

Rosyjski minister spraw zagranicznych powiedział z kolei, że jego wizyta w Waszyngtonie jest następstwem wizyty Pompeo w Soczi w maju 2019 roku.  Siergiej Ławrow powiedział, że dyskusja dotyczyła stabilności strategicznej oraz kontroli zbrojeń. Przyznał, że konflikt między dwoma mocarstwami jądrowymi jest niemożliwy do akceptacji. W związku z tym zapowiedział kontynuację rozmów. Odciął się zaś od twierdzeń dotyczących rzekomej rosyjskiej ingerencji w wybory w USA. Stwierdził, że potwierdzić tę wersję mogłaby korespondencja rosyjsko-amerykańska z okresu od października 2016 do listopada 2017 roku.

 

 Siergiej Ławrow wyraził gotowość podpisania rosyjsko-amerykańskiej deklaracji nieingerencji w wewnętrzne sprawy. Wzór stanowiłaby tego typu deklaracja z 1933 roku.

 

Rosyjski dyplomata zwrócił uwagę na negatywne konsekwencje opuszczenia przez USA traktatu INF („Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu”). Władimir Putin ogłosił jednostronne moratorium na rozmieszczenie pocisków nuklearnych. Zapowiedział, że Moskwa nie rozmieści ich dopóki inna strona tego nie zrobi.

 

Rozmawiano również o traktacie START II o redukcji zbrojeń strategicznych, który wygaśnie w lutym 2021 r. Moskwa jest gotowa podpisać nowy traktat. Rosyjski dyplomata zaapelował, by złożyć oświadczenia na szczeblu prezydentów o niedopuszczalności niektórych rodzajów wojny (za przykładem USA i ZSRR).  

 

Siergiej Ławrow stwierdził, że popiera porozumienia mińskie w kwestii Ukrainy, o ile przestrzegają ich wszystkie strony.

 

Obaj dyplomaci poruszyli kwestię kryzysu wokół irańskiego programu nuklearnego. Rosyjski minister poparł rozpoczęcie dialogu na temat stworzenia systemu zbiorowego bezpieczeństwa wokół Zatoki Perskiej. Obecnie tematykę tę poruszają eksperci.

 

Siergiej Ławrow podtrzymał rosyjskie stanowisko w sprawie Wenezueli i zaapelował. Poparł też denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego. Podkreślił też potrzebę współpracy z USA w celu rozwiązania kryzysu w Syrii i walki z terroryzmem.

 

Rosyjski dyplomata zaznaczył, że poruszono szereg spraw dwustronnych. Prezydenci USA i Rosji, podczas szczytu w Helsinkach w 2018 r., a później na spotkaniu w Osace w czerwcu tego roku, uzgodnili szereg konkretnych kroków. Wyrazili też zadowolenie z możliwości objęcia przez Johna Sullivana funkcji ambasadora USA.     

 

Siegriej Ławrow Skrytykował też gospodarcze sankcje nałożone na Rosję przez USA. Kilkakrotnie podkreślił znaczący potencjał współpracy gospodarczej. O poprawę relacji gospodarczych miał zabiegać sam prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

 

Źródło: state.gov

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram