Kryzys na świecie sprzed 100 lat, kiedy Matka Boża objawiła się w Fatimie, wciąż trwa dzisiaj i infekuje także życie Kościoła – powiedział wczoraj kardynał Raymond Burke.
Przemawiając na konferencji poświęconej Fatimie w Anglii, zbiegającej się z setną rocznicą ostatniego objawienia, kardynał Burke powiedział, że wierni powinni podchodzić realistycznie do wielkiego zła, jakie dręczy świat i Kościół, ale z dużą nadzieją oczekiwać zwycięstwa Najświętszego Serca Jezusa poprzez Niepokalane Serce Maryi.
Wesprzyj nas już teraz!
„Rzeczywistość odstępstwa od wiary w naszych czasach słusznie budzi nasze głębokie przerażanie – oświadczył. – „Nasza miłość Chrystusa i Jego mistycznego ciała, jakim jest Kościół, wyraźnie pokazuje nam powagę zła, które dąży do ograbienia nas z naszego zbawienia wiecznego w Chrystusie”.
„Jednak nie poddawajmy się zniechęceniu – powiedział kardynał. – Ale pamiętajmy, że Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny, przyjęte do chwały, nigdy nie przestaje bić z miłością do nas, dzieci, które zostały Jej powierzone przez Syna Bożego, gdy umierał na krzyżu”.
Będąc jednym z czterech kardynałów, którzy przedłożyli dubia, prosząc papieża Franciszka o moralną jasność w kwestii Amoris laetitia, kardynał Burke wygłosił główne przemówienie na konferencji „Fatima 100 lat później – Maryjne wezwanie do całego Kościoła”, jaka odbyła się w Buckfast Abbey.
W swoim przemówienie przedstawił on porównanie pomiędzy szalejącym zamętem i „odsuwaniem się” od wiary w Kościele dzisiaj a czasami minionymi.
Jesteśmy powołani do poświęcenia
Kardynał, patron Zakonu Maltańskiego, wezwał katolików do tego, by byli gotowi – z pomocą Matki Bożej – przyjąć poświęcenie, jakie może być od nich wymagane jako wiernych żołnierzy Chrystusa. Oznacza to podjęcie takiego sposobu modlitwy, pokuty i zadośćuczynienia, o jakich poucza nas Matka Boża Fatimska.
Czerpiąc obficie z mądrości i pism papieża św. Jana Pawła II oraz innych ojców Kościoła, kardynał Burke poruszył temat odstępstwa od wiary, „trujących owoców niepowodzeń pasterzy Kościoła”, natury trzeciej tajemnicy fatimskiej, a także pilnej potrzeby poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Najświętszej Panny, zgodnego z Jej prośbą.
Apostazja
Kardynał wyjaśnił na konferencji, że apostazję definiuje się jako porzucenie wiary.
„Fundamentalną naturą apostazji jest oddalanie się od łaski Bożej, której najpierw udzielił Bóg, a którą przyjął człowiek – powiedział kard. Burke. – Ponieważ apostazji dokonuje człowiek, który otrzymał dar wiary, znał Boga i Jego Boże prawo, jest to grzech przeciwko religii, akt niesprawiedliwości wobec Boga”.
Apostazja może być zarówno jawna, jak i skryta w swej naturze – wyjaśnił kardynał.
Przytaczając Summę teologiczną św. Tomasza z Akwinu, ilustrował, w jaki sposób zewnętrzne słowa i uczynki dają świadectwo wewnętrznej wierze.
Wyraża to nieodłączną jedność wiary i cnoty – powiedział kardynał Burke.
„Wiara w Boga siłą rzeczy wyraża się w miłości do Boga” – stwierdził.
Apostazja różni się od herezji – powiedział – która jest kolejnym grzechem śmiertelnym wymierzonym w wiarę. Podczas gdy apostazja jest całkowitym wyparciem się wiary katolickiej, herezja jest zakwestionowaniem takiego lub innego artykułu wiary. Herezja, w zależności od sposobu, w jaki jest przyjmowana, może prowadzić do apostazji.
Modernizm
Kiedy zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób Kościół ucierpiał i nie przestaje cierpieć z powodu „uporczywych heretyckich doktryn modernizmu”, na myśli przychodzi papież św. Pius X oraz jego encyklika z roku 1903 – E supremi, stwierdził kardynał Burke.
W dokumencie tym Pius omówił „katastrofalny stan społeczności ludzkiej” w tamtych czasach, nazywając odstępstwo od Boga „straszną i głęboko zakorzenioną chorobą”, wiodącą społeczeństwo ku zniszczeniu.
„O ileż bardziej dzisiaj niż kiedykolwiek biskup Rzymu stoi w obliczu przytłaczającego i szerzącego się odstępstwa od Boga i wiary?” – postawił uczestnikom pytanie kardynał Burke.
Późniejsza encyklika Piusa X, Notre charge apostolique, zajęła się francuskim ruchem politycznym i religijnym „Le Sillon” oraz dążeniem do „jednego światowego Kościoła”.
„O ileż bardziej dzisiejsze ruchy na rzecz jednego światowego rządu – a także pewne ruchy nawet w Kościele – naruszają prawo moralne, nie posiadając żadnego fundamentu w Bożym planie dla nas” – powiedział.
Kardynał nawiązał do encykliki Pascendi demonici gregis Piusa X, by pokazać, w jaki sposób doktryny heretyckie modernizmu wypływają z „racjonalizmu i sentymentalizmu, które odciągają dusze od samej wiary” i że „zwolenników błędu” znajduje się tak wewnątrz, jak i na zewnątrz Kościoła, wśród świeckich i duchowieństwa.
Kardynał Burke ubolewał nad tym, że „niewyrobieni wierni mogą dać się zwieść i omamić pozorami, atrakcyjnym teatrem i krzykliwymi sloganami, pod którymi kryje się substancja będąca trucizną dla ich dusz”.
Bitwa wciąż trwa dzisiaj
„Święty Pius X pokazał zatem, jak oddzielenie wiary od rozumu, które jest nierozerwalnym elementem racjonalistycznego i sentymentalnego podejścia, odwodzi człowieka od Boga – stwierdził kardynał. – Papież Pius X odważnie zdefiniował trujący sposób myślenia, który dręczył Kościół od kilku stuleci, a który nie przestaje dręczyć Kościół w naszych czasach”.
Kardynał mówił o tym, że apostazja jest formą „duchowego samobójstwa”, a według Le dictionnaire de théologie catholique: „To duchowe samobójstwo, po nienawiści do Boga, jest najcięższym z grzechów, gdyż najpełniej i nieodwołalnie oddziela władze ludzkiej duszy, inteligencji i woli od Boga”.
„Jasne jest, że apostazja, czy to zewnętrzna, czy wewnętrzna, odwodzi serca od Niepokalanego Serca Maryi” – powiedział kardynał Burke – a zatem od Najświętszego Serca Jezusa – jedynej krynicy naszego zbawienia”.
„Po tym względem, jak przesłanie z Fatimy wyraźnie daje do zrozumienia, pasterze Kościoła, którzy w jakiś sposób współpracują z apostazją, także przez swoje milczenie, ponoszą duży ciężar odpowiedzialności”.
Kardynał dostrzegł rozbieżności w kwestii, czy trzecia tajemnica została w pełni wyjawiona, decydując się nie podejmować tego zagadnienia w swoim wystąpieniu.
Stwierdził jednak: „Wydaje się jasne, na podstawie szacownych badań nad objawieniami Matki Bożej Fatimskiej, że tajemnica ta dotyczy diabelskich sił uwolnionych nad światem w naszych czasach i wkraczających w samo życie Kościoła, co odwodzi dusze od prawdy wiary, a zatem od Bożej miłości wypływającej z chwalebnego przebitego Serca Jezusa”.
Kara duchowa
Trzecia tajemnica fatimska nie dotyczy wojny nuklearnej czy końca świata – powiedział kardynał – według byłego biskupa diecezji Leiria-Fatima, Alberto Cosme do Amarla, który w roku 1984 stwierdził, że tajemnica ta raczej dotyczy samej wiary katolickiej, w szczególności jej zaniku w Europie.
Oczywiste jest, że tylko wiara może ocalić człowieka przed duchowymi karami, jakie sprowadza bunt przeciwko Bogu – powiedział – a pod tym względem duchowieństwo ponosi szczególną odpowiedzialność.
„Nauczanie wiary w jej integralności i z odwagą jest sednem urzędu duszpasterzy Kościoła; biskupa Rzymu, biskupów w komunii ze Stolicą Apostolską oraz ich podstawowych współpracowników, księży – kontynuował kardynał Burke. – Z tego powodu trzecia tajemnica jest skierowana ze szczególną mocą do tych, którzy sprawują urząd duszpasterski w swoim kościele”.
Dalej powiedział: „Nienauczanie wiary w wierności stałej doktrynie i praktyce Kościoła, czy to poprzez wyraźne deklaracje i działania, czy poprzez powierzchowne, zawiłe czy nawet światowe podejście, czy też poprzez swoje milczenie, śmiertelnie naraża w najgłębszym duchowym rozumieniu te właśnie dusze, które zostały powierzone ich duchowej opiece i dla których zostali konsekrowani”.
Opisując powszechny wpływ tego braku stania na straży wiary, stwierdził: „Trujące owoce niewywiązania się ze swych obowiązków duszpasterzy Kościoła można dostrzec w stylu związanym ze sprawowaniem kultu, nauczaniem i moralną dyscypliną, który nie jest zgodny z prawem Bożym”.
W historii Kościoła nieustannie podejmowano problem poważnego zła apostazji i stosowano wobec niego sankcje – zauważył kardynał – także przy różnych okazjach zajmował się nią w naszych czasach papież św. Jan Paweł II.
Kardynał zwrócił uwagę na to, że wezwanie papieża Jana Pawła do nowej ewangelizacji było odpowiedzią na nieustannie szerzące się porzucanie wiary i praktyki i że papież wezwał do ewangelizacji wskazując na to, w jak dużym stopniu stanowiska filozoficzne nieprzyjazne wierze i jej praktyce wpływały na samo życie Kościoła.
Mówienie przez papieża Jana Pawła II o „kulturze śmierci” także wypływało z jego analizy apostazji – podkreślił kard. Burke.
„Myślimy w naszych czasach o praktycznej apostazji katolików, którzy wspierają i propagują programy i prawa sprzeczne z prawem moralnym, albo którzy milczą i nic w tych sprawach nie robią – zauważył kard. Burke. – Myślimy o wiecznie szerzącym się zamieszaniu i błędzie w Kościele w sprawach fundamentów wiary, świętej Eucharystii, świętego małżeństwa i Pisma Świętego. A także życia moralnego, aktów, które zawsze i wszędzie są złe, sprawiedliwej kary za grzech, w tym wiecznego potępienia dusz, które nie wyrażają skruchy za grzechy śmiertelne”.
Ostatnio jednakże może do tego dochodzić bezkarnie.
„I to wszystko w wielu miejscach nie tylko dzieje się bez napomnienia poprzez wyraźne głoszenie trwałego nauczania i praktyki Kościoła, ale jest akceptowane, a nawet szerzone przez tych, którym nasz Pan powierzył troskę o dusze” – powiedział kardynał Burke na konferencji. – Nie mówimy tutaj o kwestiach teoretycznych, ale o zamieszaniu i błędzie, które zagrażają zbawieniu dusz”.
Kościół jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek
W czasach, kiedy świat bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje wyraźnego i odważnego świadectwa Kościoła – kontynuował kardynał – Kościół wydaje się nie znać siebie samego.
Przesłania zarówno papieża Jana Pawła II, jak i Matki Bożej, pozostają dzisiaj istotne – stwierdził kar. Burke.
„Pilna potrzeba nowej ewangelizacji świata umożliwiona wcześniejszą nową ewangelizacją samego Kościoła nigdy nie była bardziej paląca – oświadczył kardynał Burke. – Przesłanie Matki Bożej Fatimskiej nigdy nie było bardziej na czasie”.
Najświętsza Panna uczy, że pokój Boży nadejdzie dzięki dwóm środkom, powiedział kardynał: poświęceniu Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi i praktyce Komunii św. oraz wynagrodzeniu w pierwsze soboty miesiąca.
W sprawie poświęcenia Rosji kardynał stwierdził, że nie wątpi, iż zamiarem papieża św. Jana Pawła II było doprowadzenie do tego poświęcenia w roku 1984, a siostra Łucja wskazała, że Matka Boża je zaakceptowała.
„Jednak jasne jest, że to poświęcenie nie zostało przeprowadzone w taki sposób, o jaki prosiła Matka Boża – powiedział kardynał Burke. – Jeśli uznamy konieczność całkowitego nawrócenia od ateistycznego materializmu i komunizmu ku Chrystusowi, wezwanie Matki Bożej Fatimskiej do poświęcenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu w zgodzie z Jej wyraźnymi instrukcjami pozostaje pilne”.
Matka Boża ostatecznie zwycięży, ale musimy działać
„Mamy zapewnienie Matki Bożej, że Jej Niepokalane Serce zwycięży – dodał kardynał – że prawda i miłość Jej Bożego Syna zatriumfuje, a my jesteśmy wezwani do tego, by stać się sprawcami Jej triumfu poprzez swoje posłuszeństwo Jej matczynej radzie”.
Trzecia tajemnica, podana przez siostrę Łucję, opisuje anioła u boku Matki Bożej, który wskazuje na ziemię i powtarza wołając: „Pokuta!”.
Siostra Łucja opisała także męczeństwo tych, którzy pozostają wierni w prawdzie Panu.
Mówiąc o tym, kardynał Burke powiedział: „Nie unikajmy przyjęcia jakiegokolwiek cierpienia, będącego wynikiem naszego wiernego dawania świadectwa Temu, który jest prawdziwą skarbnicą naszych serc”.
Lisa Bourne
Źródło: LifeSiteNews
Tłum. Jan J. Franczak