18 października 2017

Kardynał Burke: „Odstępstwo od wiary w naszych czasach słusznie budzi nasze głębokie przerażenie”

(Fot. PChTV)

 

Kryzys na świecie sprzed 100 lat, kiedy Matka Boża objawiła się w Fatimie, wciąż trwa dzisiaj i infekuje także życie Kościoła – powiedział wczoraj kardynał Raymond Burke.

Przemawiając na konferencji poświęconej Fatimie w Anglii, zbiegającej się z setną rocznicą ostatniego objawienia, kardynał Burke powiedział, że wierni powinni podchodzić realistycznie do wielkiego zła, jakie dręczy świat i Kościół, ale z dużą nadzieją oczekiwać zwycięstwa Najświętszego Serca Jezusa poprzez Niepokalane Serce Maryi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Rzeczywistość odstępstwa od wiary w naszych czasach słusznie budzi nasze głębokie przerażanie – oświadczył. – „Nasza miłość Chrystusa i Jego mistycznego ciała, jakim jest Kościół, wyraźnie pokazuje nam powagę zła, które dąży do ograbienia nas z naszego zbawienia wiecznego w Chrystusie”.

„Jednak nie poddawajmy się zniechęceniu – powiedział kardynał. – Ale pamiętajmy, że Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny, przyjęte do chwały, nigdy nie przestaje bić z miłością do nas, dzieci, które zostały Jej powierzone przez Syna Bożego, gdy umierał na krzyżu”.

 

Będąc jednym z czterech kardynałów, którzy przedłożyli dubia, prosząc papieża Franciszka o moralną jasność w kwestii Amoris laetitia, kardynał Burke wygłosił główne przemówienie na konferencji „Fatima 100 lat później – Maryjne wezwanie do całego Kościoła”, jaka odbyła się w Buckfast Abbey.

 

W swoim przemówienie przedstawił on porównanie pomiędzy szalejącym zamętem i „odsuwaniem się” od wiary w Kościele dzisiaj a czasami minionymi.

 

Jesteśmy powołani do poświęcenia

 

Kardynał, patron Zakonu Maltańskiego, wezwał katolików do tego, by byli gotowi – z pomocą Matki Bożej – przyjąć poświęcenie, jakie może być od nich wymagane jako wiernych żołnierzy Chrystusa. Oznacza to podjęcie takiego sposobu modlitwy, pokuty i zadośćuczynienia, o jakich poucza nas Matka Boża Fatimska.

 

Czerpiąc obficie z mądrości i pism papieża św. Jana Pawła II oraz innych ojców Kościoła, kardynał Burke poruszył temat odstępstwa od wiary, „trujących owoców niepowodzeń pasterzy Kościoła”, natury trzeciej tajemnicy fatimskiej, a także pilnej potrzeby poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Najświętszej Panny, zgodnego z Jej prośbą.

 

Apostazja

 

Kardynał wyjaśnił na konferencji, że apostazję definiuje się jako porzucenie wiary.

„Fundamentalną naturą apostazji jest oddalanie się od łaski Bożej, której najpierw udzielił Bóg, a którą przyjął człowiek – powiedział kard. Burke. – Ponieważ apostazji dokonuje człowiek, który otrzymał dar wiary, znał Boga i Jego Boże prawo, jest to grzech przeciwko religii, akt niesprawiedliwości wobec Boga”.

 

Apostazja może być zarówno jawna, jak i skryta w swej naturze – wyjaśnił kardynał.

Przytaczając Summę teologiczną św. Tomasza z Akwinu, ilustrował, w jaki sposób zewnętrzne słowa i uczynki dają świadectwo wewnętrznej wierze.

 

Wyraża to nieodłączną jedność wiary i cnoty – powiedział kardynał Burke.

„Wiara w Boga siłą rzeczy wyraża się w miłości do Boga” – stwierdził.

 

Apostazja różni się od herezji – powiedział – która jest kolejnym grzechem śmiertelnym wymierzonym w wiarę. Podczas gdy apostazja jest całkowitym wyparciem się wiary katolickiej, herezja jest zakwestionowaniem takiego lub innego artykułu wiary. Herezja, w zależności od sposobu, w jaki jest przyjmowana, może prowadzić do apostazji.

 

Modernizm

 

Kiedy zastanawiamy się nad tym, w jaki sposób Kościół ucierpiał i nie przestaje cierpieć z powodu „uporczywych heretyckich doktryn modernizmu”, na myśli przychodzi papież św. Pius X oraz jego encyklika z roku 1903 – E supremi, stwierdził kardynał Burke.

 

W dokumencie tym Pius omówił „katastrofalny stan społeczności ludzkiej” w tamtych czasach, nazywając odstępstwo od Boga „straszną i głęboko zakorzenioną chorobą”, wiodącą społeczeństwo ku zniszczeniu.

 

„O ileż bardziej dzisiaj niż kiedykolwiek biskup Rzymu stoi w obliczu przytłaczającego i szerzącego się odstępstwa od Boga i wiary?” – postawił uczestnikom pytanie kardynał Burke.

Późniejsza encyklika Piusa X, Notre charge apostolique, zajęła się francuskim ruchem politycznym i religijnym „Le Sillon” oraz dążeniem do „jednego światowego Kościoła”.

 

„O ileż bardziej dzisiejsze ruchy na rzecz jednego światowego rządu – a także pewne ruchy nawet w Kościele – naruszają prawo moralne, nie posiadając żadnego fundamentu w Bożym planie dla nas” – powiedział.

 

Kardynał nawiązał do encykliki Pascendi demonici gregis Piusa X, by pokazać, w jaki sposób doktryny heretyckie modernizmu wypływają z „racjonalizmu i sentymentalizmu, które odciągają dusze od samej wiary” i że „zwolenników błędu” znajduje się tak wewnątrz, jak i na zewnątrz Kościoła, wśród świeckich i duchowieństwa.

 

Kardynał Burke ubolewał nad tym, że „niewyrobieni wierni mogą dać się zwieść i omamić pozorami, atrakcyjnym teatrem i krzykliwymi sloganami, pod którymi kryje się substancja będąca trucizną dla ich dusz”.

 

Bitwa wciąż trwa dzisiaj

 

„Święty Pius X pokazał zatem, jak oddzielenie wiary od rozumu, które jest nierozerwalnym elementem racjonalistycznego i sentymentalnego podejścia, odwodzi człowieka od Boga – stwierdził kardynał. – Papież Pius X odważnie zdefiniował trujący sposób myślenia, który dręczył Kościół od kilku stuleci, a który nie przestaje dręczyć Kościół w naszych czasach”.

 

Kardynał mówił o tym, że apostazja jest formą „duchowego samobójstwa”, a według Le dictionnaire de théologie catholique: „To duchowe samobójstwo, po nienawiści do Boga, jest najcięższym z grzechów, gdyż najpełniej i nieodwołalnie oddziela władze ludzkiej duszy, inteligencji i woli od Boga”.

„Jasne jest, że apostazja, czy to zewnętrzna, czy wewnętrzna, odwodzi serca od Niepokalanego Serca Maryi” – powiedział kardynał Burke – a zatem od Najświętszego Serca Jezusa – jedynej krynicy naszego zbawienia”.

 

„Po tym względem, jak przesłanie z Fatimy wyraźnie daje do zrozumienia, pasterze Kościoła, którzy w jakiś sposób współpracują z apostazją, także przez swoje milczenie, ponoszą duży ciężar odpowiedzialności”.

 

Kardynał dostrzegł rozbieżności w kwestii, czy trzecia tajemnica została w pełni wyjawiona, decydując się nie podejmować tego zagadnienia w swoim wystąpieniu.

 

Stwierdził jednak: „Wydaje się jasne, na podstawie szacownych badań nad objawieniami Matki Bożej Fatimskiej, że tajemnica ta dotyczy diabelskich sił uwolnionych nad światem w naszych czasach i wkraczających w samo życie Kościoła, co odwodzi dusze od prawdy wiary, a zatem od Bożej miłości wypływającej z chwalebnego przebitego Serca Jezusa”.

 

Kara duchowa

 

Trzecia tajemnica fatimska nie dotyczy wojny nuklearnej czy końca świata – powiedział kardynał – według byłego biskupa diecezji Leiria-Fatima, Alberto Cosme do Amarla, który w roku 1984 stwierdził, że tajemnica ta raczej dotyczy samej wiary katolickiej, w szczególności jej zaniku w Europie.

 

Oczywiste jest, że tylko wiara może ocalić człowieka przed duchowymi karami, jakie sprowadza bunt przeciwko Bogu – powiedział – a pod tym względem duchowieństwo ponosi szczególną odpowiedzialność.

 

„Nauczanie wiary w jej integralności i z odwagą jest sednem urzędu duszpasterzy Kościoła; biskupa Rzymu, biskupów w komunii ze Stolicą Apostolską oraz ich podstawowych współpracowników, księży – kontynuował kardynał Burke. – Z tego powodu trzecia tajemnica jest skierowana ze szczególną mocą do tych, którzy sprawują urząd duszpasterski w swoim kościele”.

 

Dalej powiedział: „Nienauczanie wiary w wierności stałej doktrynie i praktyce Kościoła, czy to poprzez wyraźne deklaracje i działania, czy poprzez powierzchowne, zawiłe czy nawet światowe podejście, czy też poprzez swoje milczenie, śmiertelnie naraża w najgłębszym duchowym rozumieniu te właśnie dusze, które zostały powierzone ich duchowej opiece i dla których zostali konsekrowani”.

Opisując powszechny wpływ tego braku stania na straży wiary, stwierdził: „Trujące owoce niewywiązania się ze swych obowiązków duszpasterzy Kościoła można dostrzec w stylu związanym ze sprawowaniem kultu, nauczaniem i moralną dyscypliną, który nie jest zgodny z prawem Bożym”.

W historii Kościoła nieustannie podejmowano problem poważnego zła apostazji i stosowano wobec niego sankcje – zauważył kardynał – także przy różnych okazjach zajmował się nią w naszych czasach papież św. Jan Paweł II.

 

Kardynał zwrócił uwagę na to, że wezwanie papieża Jana Pawła do nowej ewangelizacji było odpowiedzią na nieustannie szerzące się porzucanie wiary i praktyki i że papież wezwał do ewangelizacji wskazując na to, w jak dużym stopniu stanowiska filozoficzne nieprzyjazne wierze i jej praktyce wpływały na samo życie Kościoła.

 

Mówienie przez papieża Jana Pawła II o „kulturze śmierci” także wypływało z jego analizy apostazji – podkreślił kard. Burke.

 

„Myślimy w naszych czasach o praktycznej apostazji katolików, którzy wspierają i propagują programy i prawa sprzeczne z prawem moralnym, albo którzy milczą i nic w tych sprawach nie robią – zauważył kard. Burke. – Myślimy o wiecznie szerzącym się zamieszaniu i błędzie w Kościele w sprawach fundamentów wiary, świętej Eucharystii, świętego małżeństwa i Pisma Świętego. A także życia moralnego, aktów, które zawsze i wszędzie są złe, sprawiedliwej kary za grzech, w tym wiecznego potępienia dusz, które nie wyrażają skruchy za grzechy śmiertelne”.

Ostatnio jednakże może do tego dochodzić bezkarnie.

 

„I to wszystko w wielu miejscach nie tylko dzieje się bez napomnienia poprzez wyraźne głoszenie trwałego nauczania i praktyki Kościoła, ale jest akceptowane, a nawet szerzone przez tych, którym nasz Pan powierzył troskę o dusze” – powiedział kardynał Burke na konferencji. – Nie mówimy tutaj o kwestiach teoretycznych, ale o zamieszaniu i błędzie, które zagrażają zbawieniu dusz”.

 

Kościół jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek

 

W czasach, kiedy świat bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje wyraźnego i odważnego świadectwa Kościoła – kontynuował kardynał – Kościół wydaje się nie znać siebie samego.

 

Przesłania zarówno papieża Jana Pawła II, jak i Matki Bożej, pozostają dzisiaj istotne – stwierdził kar. Burke.

 

„Pilna potrzeba nowej ewangelizacji świata umożliwiona wcześniejszą nową ewangelizacją samego Kościoła nigdy nie była bardziej paląca – oświadczył kardynał Burke. – Przesłanie Matki Bożej Fatimskiej nigdy nie było bardziej na czasie”.

 

Najświętsza Panna uczy, że pokój Boży nadejdzie dzięki dwóm środkom, powiedział kardynał: poświęceniu Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi i praktyce Komunii św. oraz wynagrodzeniu w pierwsze soboty miesiąca.

 

W sprawie poświęcenia Rosji kardynał stwierdził, że nie wątpi, iż zamiarem papieża św. Jana Pawła II było doprowadzenie do tego poświęcenia w roku 1984, a siostra Łucja wskazała, że Matka Boża je zaakceptowała.

 

„Jednak jasne jest, że to poświęcenie nie zostało przeprowadzone w taki sposób, o jaki prosiła Matka Boża – powiedział kardynał Burke. – Jeśli uznamy konieczność całkowitego nawrócenia od ateistycznego materializmu i komunizmu ku Chrystusowi, wezwanie Matki Bożej Fatimskiej do poświęcenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu w zgodzie z Jej wyraźnymi instrukcjami pozostaje pilne”.

 

Matka Boża ostatecznie zwycięży, ale musimy działać

 

„Mamy zapewnienie Matki Bożej, że Jej Niepokalane Serce zwycięży – dodał kardynał – że prawda i miłość Jej Bożego Syna zatriumfuje, a my jesteśmy wezwani do tego, by stać się sprawcami Jej triumfu poprzez swoje posłuszeństwo Jej matczynej radzie”.

 

Trzecia tajemnica, podana przez siostrę Łucję, opisuje anioła u boku Matki Bożej, który wskazuje na ziemię i powtarza wołając: „Pokuta!”.

 

Siostra Łucja opisała także męczeństwo tych, którzy pozostają wierni w prawdzie Panu.

Mówiąc o tym, kardynał Burke powiedział: „Nie unikajmy przyjęcia jakiegokolwiek cierpienia, będącego wynikiem naszego wiernego dawania świadectwa Temu, który jest prawdziwą skarbnicą naszych serc”.

 

 

Lisa Bourne

 

Źródło: LifeSiteNews

Tłum. Jan J. Franczak

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram